Trzeci ślub Wallis Simpson odbył się 3 czerwca 1937 roku. Wybranek panny młodej, książę Edward VIII, by poślubić swoją oblubienicę, zrzekł się przysługującemu mu prawa do tronu.
Suknia pomysłu amerykańskiego projektanta Mainbochera, zachwyca do dziś i wciąż jest jedną z najczęściej kopiowanych ślubnych kreacji XX wieku. Uszyta z jedwabiu, kolorystycznie dopasowana została do szaro-błękitnej barwy oczu Wallis (na jej cześć projektant nazwał ten odcień Wallis Blue). Wraz z kreacją panna młoda otrzymała dopasowany żakiecik, halkę, kapelusz, rękawiczki oraz pantofle. Wszystko w tym samym błękitnym odcieniu. Obecnie suknia oraz dodatki znajdują się w zbiorach nowojorskiego Metropolitan Museum of Art. Niech nie zdziwi Was kremowy odcień kreacji, to wciąż ta sama sukienka! Kolor zblakł, a jak wyglądał początkowo, wciąż można zobaczyć podziwiając buty czy halkę.
Tak dziś wygląda ślubna suknia Wallis Simpson - Zdjęcie: Metropolitan Museum of Art
Metropolitan Museum of Art New York
Pierwszy z ośmiu (!) ślubów Elizabeth Taylor odbył się w 1950 roku. 18-letnia panna młoda miała na sobie suknię projektu Helen Rose, słynnej kostiumografki wytwórni MGM, z którą wówczas związana była Taylor. Kreacja była ślubnym prezentem od wytwórni i przy jej tworzeniu przez 3 miesiące pracowało 15 osób. Projekt ten bazował na innej sukni zaprojektowanej przez Helen Rose dla Elizabeth Taylor do filmu " Ojciec panny młodej".
Kreacja zachwycała metrami białej satyny obszytej maleńkimi koralikami oraz perłami. Suknię uzupełniał 9-metrowy welon z czystego jedwabiu. W 2013 roku suknia została wystawiona na aukcji Christie's, osiągając zawrotną cenę 122 tysięcy funtów! Warto wspomnieć, iż suknia miała zaledwie 50 cm w talii, na potrzeby aukcji zwiększono jej obwód do 56 cm.
Christie's - detale ślubnej sukni Elizabeth Taylor
Uszycie tej niezwykłej sukni zajęło dwa miesiące i pochłonęło 50 metrów jedwabiu. Kreacja projektu Ann Lowe okazała się najczęściej fotografowaną i opisywaną suknią w historii Ameryki, a w 1999 roku magazyn "People" uznał ją za najpiękniejszą suknię wszech czasów. Rozkloszowana, ozdobiona falbanami i małymi woskowymi kwiatami suknia uzupełniona została o koronkowy welon, będący własnością babci panny młodej. Obecnie suknia znajduje się w Bibliotece Kennedych w Bostonie.
Fot. Scala Archives/Metropolitan Museum of Art, Nowy Jork
W dniu swojego ślubu 25-letnia Audrey była już uznaną aktorką, nagrodzoną Oskarem za rolę w filmie "Rzymskie wakacje" oraz ikoną, której styl kopiowały tysiące kobiet na całym świecie. Suknia projektu francuskiego kreatora Pierre'a Balmaina podkreślała szczupłą talię aktorki, a fason był bardzo charakterystyczny dla mody lat 50 - dopasowana góra i suto marszczony dół wykonano z białej organdyny. Zamiast welonu Audrey wybrała wianek z prawdziwych kwiatów.
Suknia Grace Kelly to jedna z najpiękniejszych i najczęściej kopiowanych ślubnych kreacji XX wieku. Zaprojektowana przez Helen Rose, kostiumografkę MGM, była kosztownym prezentem od wytwórni, z którą Grace związana była przez lata.
W zamian za możliwość filmowania ślubu na potrzeby dokumentu The Wedding of the Century, wytwórnia zapewniła Grace następujące świadczenia: wartą 7226 dolarów suknię ślubną oraz fryzurę ułożoną przez fryzjerkę MGM Virginię D'Arcy. Do uszycia sukni zużyto 25 jardów jedwabnej tafty w kolorze kości słoniowej, 100 jardów jedwabnej siateczki, Peau de Soie (delikatnej, jedwabnej tkaniny z połyskiem), tiul oraz 125- letnią brukselską koronkę do obszycia gorsetu. Panna młoda miała na głowie koronkowy czepek ozdobiony perełkami oraz kwiatami pomarańczy oraz tiulowy welon o długości 3 metrów.
Okrzyknięty ślubem stulecia, oglądany przez ponad miliard ludzi na całym świecie, do dziś wzbudza emocje. Pełna przepychu suknia Diany doskonale oddawała klimat lat 80. i znajduje się w czołówce najczęściej kopiowanych ślubnych kreacji XX wieku.
Ceremonia ślubna odbyła się w katedrze świętego Pawła w Londynie 29 lipca 1981 roku. Do zaprojektowanej przez Davida Emmanuela sukni uszytej z jedwabiu i tafty, ręcznie przyszyto 10 tysięcy pereł i cekinów. Za kreacją ciągnął się 8 - metrowy tren. Z uwagi na możliwe uszkodzenie sukni, uszyto "kopię", która w 2005 roku została sprzedana na aukcji za około 525 tysięcy zł.
Daily Mirror/Mercury Press
Wiele emocji wzbudził także ślubny bukiet, do stworzenia którego użyto ogromną ilość kwiatów gardenii. Pojawiły się w nim również drobne dzwoneczki stefanotisu, liście bluszczu i konwalie. Kształt bukietu będący olbrzymią, zwężającą się ku dołowi kaskadą kwiatów zachwycał przez kilkanaście następnych lat. W krajach anglosaskich wzorowane na nim, spływające wiązanki do tej pory należą do najpopularniejszych.
Fot. East News