Blog? Impuls. Zawsze dużo rozmawiałyśmy na temat mody, ponieważ było między nami nieprawdopodobne porozumienie na każdej płaszczyźnie. Miliony kobiet na całym świecie rozmawiają z przyjaciółkami o butach, robią zakupy, ale nie każda ma w sobie tyle odwagi, by zrobić z tym coś więcej. Początki? Cykałyśmy sobie zdjęcia, na widok których teraz wybuchamy śmiechem: nie miałyśmy zielonego pojęcia, jak funkcjonuje bloger i jak wygląda blogowanie. Wiedziałyśmy, że jesteśmy duetem, który razem może wszystko!
Początkowo jak szalone śledziłyśmy liczbę wejść na bloga, nieopublikowane komentarze, ekscytowało nas wszystko - to była wielka, nieopisana radocha. Lęk? Nie myślałyśmy o tym. Robimy przecież zdjęcia stylizacjom, które nosimy na co dzień, w których widzą nas znajomi, przyjaciele, obcy ludzie. Dziś do bloga podchodzimy z dystansem i spokojem. Nie sprawdzamy statystyk, bo nie jest nam to potrzebne, ale cieszymy się jak dzieci z każdego pozytywnego komentarza.
Prowadzimy bloga, bo to lubimy. Oprócz zadowolenia daje nam on możliwość podjęcia współpracy z różnymi firmami. Coraz częściej jesteśmy doceniane. Teraz największym wyróżnieniem jest dla nas to, że gościmy u Was! Jak działamy? Gdybyście zobaczyli choć jeden backstage naszych sesji, zaproponowalibyście nam nagranie komedii. Idziemy na żywioł. Umawiamy się na mieście, nie ustalając żadnych szczegółów, przychodzimy i niespodzianka! Okazuje się, że nasza telepatia nie zna granic. Ona panterka, ja panterka, ja - moro, ona moro, ona w czapce, ja w czapce... Tym sposobem zawsze pasujemy do tła i do siebie. Przez dwa lata działania nie zgrałyśmy się ze sobą trzy razy. Co?nas inspiruje? Przeglądamy fotogalerie z pokazów mody, zagraniczne blogi, strony ulubionych sklepów, a czasem inspiracją okazuje się lumpeksowa perełka.
Traktujemy bloga bardzo poważnie. Bez względu na okoliczności (obrona dyplomu, ciąża, praca, przeprowadzka) nie było tygodnia bez posta. Dla nas najważniejsze jest to, żeby na blogu ciągle coś się działo - jesteśmy uczulone na nudę! Porady zostawmy innym, bardziej doświadczonym blogerom. Z naszej strony jedno: konsekwencja, konsekwencja, konsekwencja!
Nasi ulubieni projektanci: Robert Kupisz, Maciej Zień, Alexander Wang, Łukasz Jemioł
Ostatnio zaopatrzyłyśmy się w: zimowy asortyment: ciepłe kapcie, szlafrok z misia i?słoik miodu
Bez bloga: nie byłybyśmy sobą
Trendy, które nas urzekły w tym sezonie: dużo kraty, czarna skóra, moro w każdym wydaniu, szarości, zielenie i jakiś kolorowy poprawiacz humoru, np. marynarka, kalosze
Nasze ulubione marki: Zara, River Island, New Look, H&M, Bershka, Mango, Sinsay, Pepe Jeans, Kazar, Aldo, PRIMAMODA, Wojas, Venezia, Calzedonia, Parfois
Moda: to wszystko, co nas otacza
Na naszym blogu: zawsze jesteśmy razem
Zakupy: najbardziej satysfakcjonujące to te w second-handzie