Gdy w 1947 roku Christian Dior zaproponował nową linię Corolle ( okrzykniętą chwilę później słynnym dziś mianem New Look ), świat mody podzielił się na dwa obozy. Jedni zarzucali projektantowi wielkie marnotrawstwo materiału (na jedną suto marszczoną spódnicę zużywano od 10 do nawet 60 m tkaniny), drudzy zachwycali się niezwykle kobiecą sylwetką. Kobiety na całym świecie pokochały jednak styl New Look, a kloszowane spódnice zaczęły pojawiać się w masowej produkcji.
Tej jesieni projektanci zainspirowali się sylwetką wylansowaną przez Diora, a suto marszczone w talii i rozkloszowane spódnice o długości midi zagościły w wielu kolekcjach.
Kloszowe spódnice na jesień fot. mat. prasowe
W kolekcji Topshop Unique spódnice odszyto z lakierowanych tkanin PVC, u Prady pojawiły się modele z grubej wełny, a także naturalnej skóry.
Popularne sieciówki zainspirowane pomysłami ze światowych wybiegów proponują spódnice wzorzyste, gładkie i kolorowe.
Jak nosić taką spódnicę: w wersji klasycznej - do czółenek na grubym obcasie, zestawione z krótkim sweterkiem lub dopasowanym żakietem. W wersji bardziej nowoczesnej: do botków lub jazzówek, zestawione z bluzą lub ramoneską.