Jesienią modna jest cebula. Sprawdzamy gdzie i za ile ubrać się, by nie zbankrutować

Nakładanie na siebie kolejnych warstw ubrań okazało się hitowym trendem na pokazach mody Ralpha Laurena, Chanel, a także Tess Giberson. Na wybiegach królują grube golfy i flanelowe koszule w połączeniu z ciepłymi kamizelkami. Przebojem są spodnie zestawione z sukienką, do łask wróciły też futra. To bardzo korzystna moda na jesienno-zimowy sezon w naszym ostrym klimacie

Popularne sieciówki i sklepy internetowe oferują też mnóstwo dodatków, dzięki którym łatwiej będzie przetrwać zimę: mufki, kominy, ocieplacze na buty. Podpowiadamy, co warto założyć, aby czuć się modnie i ciepło od stóp do głów.

Czapka z nausznikami i... maseczką albo z tiulem

Tradycyjnym sposobem na to, żeby było nam ciepło w uszy i głowę jest założenie czapki. Ale jeśli to nie wystarczy na czapkę można założyć nauszniki (wybór jest ogromny od tych wykonanych z filcu, polaru czy futerka) albo kaptur od bluzy. Wciąż jednak nierozwiązana pozostaje kwestia marznącego nosa. Czapkę w "koreańskim stylu" z przypinaną na zatrzaski od ucha do ucha maseczką znaleźliśmy w sieci, w promocji za 6,4 euro. Hitem sezonu są też czapki z tiulem, dzięki którym śnieg nie zagrozi makijażowi.

Komin z polaru lub futra

Dodatek, który mogą nosić zarówno panie jak i panowie. Kominy wykonane są zarówno z polaru, bawełny, wełny ale też w futra. Mogą być idealnie dopasowane do szyli, albo jednocześnie chronić przed wiatrem głowę. Kominy kosztują od kilkudziesięciu do kilkuset złotych

Kurtka, co na i pod nią?

Chociaż polskie zimy są znacznie surowsze niż angielskie czy włoskie, to producenci kurtek konsekwentnie nie wszywają wystarczająco grubego ocieplenia. W tym roku moda pozwala sprytnie sobie z tym poradzić. Według najnowszych trendów pod kurtkę modnie jest założyć gruby golf, a na nią można zarzucić dodatkowo luźną kamizelkę. Dla pań - hitem są futrzane, dla panów - wypełniona "watą".

Rękawiczki a na dodatek mufka

Zwykle mufka traktowana jest jako alternatywa dla rękawiczek, ale w naprawdę wielkie mrozy mogą się doskonale uzupełniać.

Pod spodnie bielizna termoaktywna

Czy śnieg czy mróz na spacer z psem trzeba wyjść. Na dłuższy spacer nie wystarczą nawet ciepłe spodnie z dzianiny. Znacznie cieplej będzie jeśli założymy bieliznę termoaktywną, czyli specjalne utrzymujące ciepło "kalesony". Kosztują około kilkudziesięciu złotych.

Ocieplacze na buty

Wełniane albo futrzane, kosztują od kilku do kilkunastu złotych w górę. Z reguły zaczynają się pod kolanem a kończą przy kostce, sprawdzają się zwłaszcza w sytuacji, gdy chcemy założyć spódnicę.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.