Najdroższe stroje na Igrzyskach Olimpijskich miała reprezentacja Francji, jednocześnie gospodarz tegorocznego wydarzenia. Co jest zaskakujące, wypadają dosyć blado na tle reprezentacji innych krajów. Michał Kędziora, dziennikarz i ekspert mody męskiej obliczył, że cena męskiej stylizacji sięgała razem ponad 34 000 zł. Podane przez niego zbliżone ceny detaliczne to:
Stroje nie zostały dobrze przyjęte przez internautów. Wielu z nich widzi podobieństwo do uniformów obsługi linii lotniczych lub hotelu. Na pewno za taką kwotę można było spodziewać się czegoś więcej.
Uważam, że to jakiś żart ponury i nie widzę żadnego uzasadnienia ani dla tych cen, ani dla kupowania tak drogich ubrań.
– wyraził swoją opinię jeden z internautów.
Wszystko oczywiście zostało specjalnie stworzone na tę okazję i zaprojektowane w Paryżu i chociaż jakość ubrań z pewnością jest wysoka, ich fason według internautów pozostawia sporo do życzenia. Damskie kamizelki nie układają się korzystnie i niepotrzebnie podkreślają rozbudowane ramiona sportowej sylwetki. Długość spódnicy i jej wykończenie również pozostawiają wiele do życzenia. Uwadze nie uszedł fakt, że eleganckie garnitury połączono ze sportowymi butami, i o ile w przypadku oversize'owych swobodnych krojów wyglądałoby to dobrze i w zgodzie z obecnymi trendami, o tyle takie buty do obcisłych garniturów z lśniącego materiału po prostu nie pasują. Co więcej, stroje opisywane są jako po prostu – NUDNE.