Warrior nun to nowy serial oryginalny Netflixa. Jest lekki i wciągający - idealny na sobotni wieczór. Dobrze ogląda się go zarówno samemu, jak i w towarzystwie. Produkcja skierowana jest głównie do młodzieży, ale naszym zdaniem dorosłym również przypadnie do gustu. Polecamy wam obejrzeć serial w oryginalnym języku z polskimi napisami ponieważ polski lektor nie oddaje emocji aktorów.
Główną bohaterką jest młoda dziewczyna Ava, którą gra jeszcze mało znana aktorka - Alba Baptista, po tej produkcji jej kariera z pewnością nabierze tempa. Pierwsza scena rozgrywa się w kostnicy, gdzie Ava umiera w tajemniczych okolicznościach, przez przypadek jednak do jej ciała dostaje się kawałek reliktu, którego posiadaczką była boża wojowniczka z Zakonu Miecza Krzyżowego. Ava nie umiera - wręcz przeciwnie - odzyskuje siły i zyskuje super moce dzięki aureoli. Mimo że początkowo jest nimi zachwycona (może m.in. normalnie chodzić, a wcześniej była sparaliżowana) to chciałaby pozostać normalną dziewczyną, która nie ma nic wspólnego z walką z demonami i zakonem.
Serial Warrior nun przypadnie do gustu miłośnikom teorii spiskowych. To nie jedyny serial Netflixa, który traktuje o tajemniczej działalności kościoła i urzędników kościelnych, którzy rządzą światem.
Może nie jest to kolejne Stranger Things, ale warto poświęcić weekend, by obejrzeć wszystkie 10 odcinków Warrior Nun.
Serial Warrior run kręcony był w Hiszpanii w mieście Antequera w Andaluzji w prowincji Malaga. Miejsce to zwane jest sercem Andaluzji.
Dotychczas na Netflixie jest dostępny tylko jeden sezon serialu Warrior nun, który liczy 10 odcinków. To jednak z pewnością nie koniec przygód Avy - gdy tylko dowiemy się kiedy można spodziewać się drugiego sezonu z pewnością was o tym powiadomimy!
Warrior Nun to produkcja bazująca na komiksie autorstwa Bena Dunna, którego pierwszy numer ukazał się w 1994 roku. Choć sam scenariusz stanowi bardzo luźną adaptację wspomnianej historii, istnieje wiele kluczowych nawiązań do oryginalnych przygód walecznej siostry Shannon Masters. Adaptacja Netflixa w pewnym momencie całkowicie odcina się od komiksu mangi.