1. Aparat analogowy
Od jakiegoś czasu zaczęłam interesować się fotografią analogową i chciałabym spróbować swoich sił w robieniu zdjęć takim aparatem. Na początek chciałabym niedrogi, prosty w obsłudze i idealny do nauki model. Moją uwagę przykuł Kodak EKTAR H35N. Ma dobre opinie w internecie, jest lekki i przenośny, dzięki czemu można go zabrać ze sobą praktycznie wszędzie. W analogowych fotografiach jest dla mnie coś zupełnie wyjątkowego - surowość, klimat i ulotność momentu, którego nie da się powtórzyć. Z takim aparatem będę robić nie tylko wiele pięknych zdjęć, lecz także (albo i przede wszystkim) kolekcjonować wspomnienia!
2. Złota zawieszka - litera M
Pięknej biżuterii nigdy za wiele! Na co dzień najczęściej stawiam na naszyjniki. Z okazji Dnia Kobiet bardzo chciałabym dostać złotą zawieszkę "M", która ma dla mnie wyjątkowe znaczenie (to m.in. pierwsza litera imienia mojego męża). W sklepach jubilerskich znajdziemy spory wybór takich zawieszek, mi jednak w szczególności spodobała się ta złota ze sklepu Apart. Podobają mi się w niej miękkie, zaokrąglone krawędzie - wyglądają bardzo elegancko, subtelnie i kobieco.
3. Piżama Hibou
Markę Hibou uwielbiam już od wielu lat. Mam w swojej kolekcji jedną piżamę z ich kolekcji i cały czas myślę o kolejnej. Z najnowszej kolekcji moją uwagę zwrócił komplet składający się z topu i szortów wykonany z cudownej, ażurowej tkaniny w kolorze złamanej bieli. Piżama wygląda na bardzo wygodną, a do tego prezentuje się niesamowicie dziewczęco, subtelnie, a jednocześnie seksownie!
4. Lekki krem koloryzujący
W moim prezentowniku nie mogło zabraknąć produktów do makijażu! W codziennym make-upie lubię stawiać na naturalną, świeżą i rozświetloną cerę, dlatego bardzo ucieszyłabym się z lekkiego kremu koloryzującego. Na mojej makijażowej wish-liście znalazł się m.in. produkt od Charlotte Tilbury, który daje niesamowity efekt wakacyjnej skóry. Kolejną pozycją jest Krem CC HD z wąkrotką azjatycką marki Erborian. Miałam już go kiedyś w swojej kosmetyczce i naprawdę byłam zachwycona jego działaniem! Wraz z nadchodzącą wiosną muszę do niego wrócić, zdecydowanie!
5. Makijaż twarzy i oczu
Moja makijażowa wish-lista jest naprawdę długa, dlatego ostatnia propozycja prezentowa również dotyczy produktów do make-upu. Już od dawna chciałam przetestować kultowy cień do powiek Moonstone marki Bobbi Brown, a jeśli dostałabym go w prezencie na Dzień Kobiet, to byłabym zachwycona! Cena jak za jeden cień może przerażać, ale chyba nie ma drugiego produktu, który dawałby na powiece taki efekt.
6. Portfel
Już od jakiegoś czasu przymierzam się do zakupu nowego portfela, dlatego gdybym dostałabym go w prezencie z okazji Dnia Kobiet, byłabym bardzo zadowolona! Długo szukałam modelu idealnego dla siebie. W końcu wpadł mi w oko portfel polskiej marki OCHNIK. Moją uwagę przykuł jego piękny, pudroworóżowy kolor i odpinana rączka ozdobiona serduszkami, która dodaje niesamowitego uroku! Na plus zasługuje też jego niewielki rozmiar - bez problemu zmieszczę go do każdej mojej torebki.
