Te buty są jak ciepły koc na mroźny poranek – praktyczne, w skandynawskim stylu i gotowe na każdą pogodę. Perełki od Rieker to must have, funkcjonalne i estetyczne. Karmelowe śniegowce tej marki z technologicznym wykończeniem podbiły moje serce. Wyobraź sobie miękki kożuszek otulający twoje stopy, a to wszystko w otoczce wodoodpornej cholewki, która nie boi się błota ani śniegu. To nie są buty, które chowasz w kącie – to para, która będzie ci towarzyszyć na każdym kroku. W dodatku pasuje do wszystkich cozy stylizacji. Wśród moich wyborów znalazły się jeszcze modele Badura. Brązowy model ze ściągaczem i wełnianym ociepleniem w środku to HIT. Idealny na długie spacery, czy to w parku, czy na alpejskich stokach. Zwróć również uwagę także na skórzane warianty z futerkiem – subtelne, ale wyraziste w detalach. Na pewno znajdziesz tu coś dla siebie.
Kiedyś uważałam, że nie można wyglądać dobrze, jeśli nie wyda się na ubrania odpowiedniej sumy pieniędzy. Im starsza jestem, tym wiem, że nie jest to jedynie marketingowy chwyt, a czysta prawda. Wiele marek przełamuje utarte stereotypy i udowadnia, że ładny design może iść w parze z przystępną ceną. Srebrne śniegowce? Tak, to coś, co od razu wpadło mi w oko! Ich lustrzana powierzchnia robi wrażenie i odświeży stylizacje. Jeśli natomiast marzysz o śniegowcach, które kojarzą się z luksusowym kurortem, modele z dużym futrem są strzałem w dziesiątkę. Widziałam podobne modele u stylistek i influencerek modowych na Instagramie. Sama też mam jedną parę w szafie. Każdy krok w nich to jak spacer po obłoku! Te ocieplane modele od DeeZee zasługują na uwagę – bez względu na to, czy kochasz minimalizm, czy nutkę ekstrawagancji.