"Kocham": tak tłumaczy się nazwę jednych z kultowych francuskich perfum. Sygnowane są nazwiskiem projektanta Christiana Diora, a za ich stworzenie odpowiedzialni byli Francois Demachy i Cecile Becker. Na rynku pojawiły się w 1999 roku. J'adore to zapach kwiatowy, mimo że znajdziemy w nim również aromaty owocowe. Podstawą jest wyjątkowy, egzotyczny kwiat Ylang Ylang, którego zapach w naturze ma działanie relaksujące. W perfumach połączono go z cenną różą damasceńską oraz z jaśminem.
To zapach zmysłowy, bardzo kobiecy i szlachetny. Zamknięto go w eleganckim, obłym flakonie nawiązującym do ksztaltu amfory (ceramicznego dzbanu), a szyjka ozdobiona złotym elementem ma przypominać ekskluzywny naszyjnik. Co ciekawe, co roku przynosi więcej dochodu niż ikonicznie Chanel no 5.
Chyba nie ma kobiety, która nie słyszała o Chanel No 5. To jedne z najpopularniejszych perfum wszech czasów, symbol elegancji i luksusu. Mają już ponad 100 lat, bo powstały w 1921 roku. Coco Chanel pragnęła kobiecych perfum pachnących jak kobieta, unikatowych i intensywnych. Stworzył je Ernest Beaux. W składzie tego zapachu znajdziemy m.in. aldehydy (chemiczne cząsteczki używane do tworzenia perfum i udoskonalające zapach), kwiat ylang ylang, różę, jaśmin, wanilię, amber.
Przez lata były lekko modyfikowane. Po 100 latach kobiety są podzielone co do tego zapachu: niektóre go uwielbiają, inne uznają za zbyt staroświecki i mocny. Niemniej jednak na pewno warto choć raz ich powąchać, aby poczuć woń najbardziej kultowych, francuskich perfum.
Do jednych z najbardziej kultowych perfum należą Black Opium od Yves Saint Laurent. W ostatnich latach są tak popularne, że bardzo wiele marek tworzy podobne zapachy, tańsze odpowiedniki tych francuskich perfum. Francuski projektant Yves Saint Laurent był zafascynowany Orientem i takie właśnie perfumy chciał stworzyć, a jego celem było wykreowanie najbardziej doskonałego, orientalnego zapachu.
Pierwszy raz odbiorcy mogli powąchać te francuskie perfumy w 1977 roku, kiedy to pojawiły się na rynku i szybko okazały się sukcesem. Były intensywne, mistyczne, przywodzące na myśl tajemniczy, pełen tajemnic Orient. Od 2009 producent trochę zmienił ich recepturę, stały się lżejsze, bardziej przystosowane do obecnych czasów. Zawierają w sobie m.in. nuty kawy, różowego pieprzu, gruszki, jaśminu, wanilii. Są eleganckie, ale "z pazurem".
Czytaj też: Ten manicure pokaż swojej stylistce! Jesienią każdy będzie chciał mieć takie paznokcie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!