Dad, daddy, a nawet ugly shoes to buty o charakterystycznym masywnym fasonie, które pik swojej popularności osiągnęły w latach 90. W tamtym okresie namiętnie nosili je między innymi Steve Jobs czy Bill Gates. Stąd właśnie ich nazwa - to buty, które nosiło pokolenie naszych ojców. Te modne w 2023 roku koniecznie muszą być w stonowanej kolorystyce, z konkretną podeszwą i nieprzypadkowych marek. Musi być markowo i niekonwencjonalnie - w 2023 roku każdy chce przecież wytworzyć swój własny i unikatowy sposób noszenia się!
Trendy 2023 fot. Imaxtree / fot. New Balance
Na fali popularności "dad shoes", możemy obserwować niemały entuzjazm (albo szał?) na punkcie niektórych perełek, które zdają się wyprzedawać w ciągu kilku minut przy każdym dropie. Takim szczególnym zainteresowaniem może pochwalić się firma New Balance, której kultowy już model butów 530 jest dostępny na zapisy. To sneakersy, które po sukcesie w latach 90. zeszły na chwilę z modowego radaru, aby w 2023 roku ponownie zawrócić nam w głowie! Model ten swój sukces zawdzięcza klasycznemu lecz niebanalnemu krojowi oraz jakości wykonania. Fenomenem tych butów jest zdecydowanie to, że pasują do wszystkiego, więc bez znaczenia jest, czy włożysz zwiewną i dziewczęcą sukienkę czy sportowy komplet do gry w tenisa, i tak będziesz prezentowała się zachwycająco.
Trendy 2023 fot. New Balance
Czy Skandynawki przyczyniły się do powrotu tego typu obuwia? Podczas tygodnia mody w Kopenhadze nie można było opędzić się od wpatrującej się w ciebie pary "daddy shoes" na każdym rogu. Najmodniejsze dziewczyny w branży nosiły je absolutnie do wszystkiego: jeansowych spódnic, spodni typu wide leg, minispódniczek, czy wzorzystych i fantazyjnych sukienek. To ten rodzaj obuwia, który tworzy garderobę kapsułową i jest nieodłącznym elementem stylizacji każdej fashionistki.