Tokio to tak naprawdę Edo. Stolica Japonii zyskała dzisiejszą nazwę pod koniec XIX wieku. A skoro w trendach lubimy się cofać, warto zajrzeć do estetyki lat 60. i 70. To wtedy rekordy popularności biły futurystyczne projekty Pierre Cardin. Multikolorowe ubrania - płaszcze, lakierowane buty, mini spódniczki i pudełkowe sukienki były zaczerpnięte z japońskiej kultury. Wszystko w monochromatycznych kolorach fluo, które rzucały się w oczy. Ten styl szybko przeszedł do Europy. Każdy z nas chciał czegoś nowego. Ciemne ubrania z lat 40. i 50. zamieniliśmy na nietypowe projekty Cardina i Andre Courregesa. Nadal lubimy do nich wracać, także w tym sezonie i trendach na wiosnę-lato 2022.
W tym sezonie po japońskie inspiracje warto zajrzeć do kilku projektantów. Najpierw lecimy do Azji. Marka Chocheng funduje nam powrót do przeszłości w najlepszej odsłonie. Jej projekty to pochwała geometrii i pudełkowej mody charakterystycznej dla japońskiego stylu. W kolekcji na wiosnę-lato 2022 nie zabrakło ołówkowych spódnic, zniekształconych garsonek, plisowanych koszul i nietypowych nakryć głowy w kształcie stożka. Zdaje się, że i marka Dior czerpie w tym sezonie z podobnych rejonów. Nowa kolekcja Ready to Wear to pochwała kolorów w energetycznych odcieniach. W nowej kolekcji nie zabrakło limonkowych płaszczów, zielonych marynarek i pomarańczowych garsonek. Czy da się bardziej "edo"? Wątpię. Po więcej inspiracji możecie się też udać na pokaz Versace. Modelki wystąpiły w spódnicach mini w turkusowych kolorach połączonych z rajstopami w odcieniu śliwkowym.
A gdzie kupić ubrania w tym stylu z dobrej cenie? Warto udać się do Reserved. Szerokie spodnie w odcieniu żółtopomarańczowym idealnie wpiszą się w tę estetykę. Podobnie będzie z zieloną, pudełkową sukienką, którą można podkreślić paskiem lub z płaszczem w pięknym chabrowym kolorze. Pamiętajcie też o akcesoriach - fluo torebki i buty są jak najbardziej na tak!
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!