• Link został skopiowany

Te dodatki zagrają pierwsze skrzypce w wiosennych stylizacjach! Kto za nimi stoi? "Szyję unikaty z rozprutych do zera, niechcianych ubrań"

Mówi się, że diabeł tkwi w szczegółach. W modzie to prawda! Dodatki są często "czarnym koniem" stylizacji. Na szczęście jest w czym wybierać i nie trzeba szukać daleko. Polska moda obfituje w niszowe, rzemieślnicze marki, dla których szczegół jest najważniejszy.
Jedwabna apaszka
Fot. Silk Stories

Doczepiane kołnierzyki vintage

 

Ta drobna rzecz sprawi, że każda stylizacja będzie wyjątkowa. Są idealne do sukienek, koszulek, a nawet do sporotwych bluz. Mowa o ozdobnych kołnierzykach, niezwykle modnych w latach 90. ubiegłego wieku. W ostatnim czasie trend ten jest bardzo popularny wśród influencerek. W kolekcjach polskich marek również znajdziecie sporo ubrań z kołnierzykiem w roli głównej, ale lepszym rozwiązaniem jest doczepiany model, który możecie nosić do swoich ulubionych ubrań, bez potrzeby kupowania nowych. Gdzie znaleźć eleganckie kołnierzyki w stylu vintage? Polska marka Formy Formy tworzy je z tkanin pochodzących z nadwyżek magazynowych i z materiałów pozyskanych z recyklingu. Wszystkie produkty są szyte w niewielkich ilościach, tak by nic się nie zmarnowało. Marka stawia na proste, swobodne i ponadczasowe kształty, które pokochają minimalistki. Za Formy Formy stoi jedna osoba - Agnieszka Grosser, która opowiedziała mi o swoim pomyśle na niszowy biznes. 

Tworzę rzeczy, odkąd pamiętam. Zamiłowanie do rzemiosła wyniosłam z rodzinnego domu, konstrukcji i szycia nauczyłam się w technikum. Doświadczenia nabrałam, szyjąc znajomym oryginalne ubrania w pokoju akademika podczas studiów. Moje pierwsze projekty pozwalały wyróżnić się z tłumu, kiedy w sklepach brakowało interesujących rzeczy

- opowiada Agnieszka Grosser. Projektantka kołnierzyków przyznaje, że kiedy pojawiły się sieciówki, a wraz z nimi przytłaczające ilości ubrań, bodźców, trendów i materialnych pragnień, dopadło ją przerażenie nadprodukcją. Tęskniła za przedmiotami wykonanymi przez ludzi, którzy są blisko, tworzą z pasji i można poznać ich imię. Formy Formy powstały z sentymentu do rzemiosła i wciąż powracającej potrzeby tworzenia. Jak wygląda proces produkcji rzeczy, które można znaleźć w jej sklepie?

Zależy mi na odpowiedzialnej modzie i taką można znaleźć w Formach. To także efekt pracy na mikroskalę, nic się nie marnuje

Do produkcji kołnierzyków wybiera naturalne tkaniny: bawełnę, len, wełnę, jedwab. Korzysta z dzianin polskiej produkcji, poszukuje także perełek wśród pozostałości większych produkcji. 

Uwielbiam szlachetne tkaniny vintage, z których tworzę pojedyncze egzemplarze oraz szyję unikaty z rozprutych do zera, niechcianych ubrań
 

Jedwabne apaszki Silk Stories

Jedwabne apaszki
Jedwabne apaszkiFot. Silk Stories

Silk Stories to marka założona przez Zuzę Gadomską - ilustratorkę i graficzkę, która postanowiła połączyć swoje umiejętności projektowania wzorów z branżą mody. Jak twierdzi, od zawsze inspirowały ją kolorowe i dobrze przemyślane printy na materiałach. Swoją pasję zaczęła realizować z użyciem jedwabiu i był to wybór nieprzypadkowy. Właścicielce marki zależy przede wszystkim na tym, by produkty, które sygnuje swoim imieniem i nazwiskiem, były eleganckie, trwałe i dobrej jakości.

Swoją przygodę z branżą kreatywną zaczęłam od bycia ilustratorką i do dziś jest to mój główny zawód. Natomiast moda od zawsze mnie fascynowała, jest dla mnie bardzo ważna, przynosi mi większość inspiracji - dlatego od zawsze chciałam tę ilustrację połączyć z modą

Naturalnym przedłużeniem tego marzenia było projektowanie wzorów. Dlatego najważniejszym elementem w procesie powstawania apaszek Zuzy jest właśnie tworzenie ilustracji, które następnie przelewa na tkaninę. Co do samej produkcji, zależało jej na współpracy z kimś o bardzo dużym doświadczeniu oraz aby produkcja odbywała się w Polsce. Ostatecznie założycielka Silk Stories postawiła na polską manufakturę Milanówek. Przyznaje, że jest z tej współpracy bardzo zadowolona. Ale dlaczego apaszki? 

Jeżeli są wykonane z trwałych, szlachetnych materiałów, apaszki zostają z nami na lata. A w moim rozumieniu lokalnie produkowana moda, która zostaje z nami długo lub nawet na zawsze, jest zrównoważona

Oprócz tego zależało jej na stworzeniu produktu, który będzie dla klientek czymś wyjątkowym i delikatnie spersonalizowanym. Stąd kolekcja ze znakami zodiaku w ilustracjach. To taka pamiątka trzymana w garderobie przez całe życie. W realizacji planów nie przeszkodziła Zuzie nawet pandemia. 

Pandemia tak naprawdę pokazała mi jak dobre miałam założenia i tylko upewniła mnie w moich przekonaniach - mój produkt jest kierowany do świadomego odbiorcy, który chce zainwestować w coś na wiele lat

Pierwszy drop apaszek już w zasadzie w całości się wyprzedał. Aktualnie Zuza pracuje nad nową kolekcją, która powinna pojawić się w sklepie internetowym jesienią. 

Pandemia pokazała mi również, aby nie sugerować się sezonami - przecież tworzymy rzeczy ponadczasowe, które mają nie poddawać się owej sezonowości

Warto zajrzeć na Instagram Zuzy oraz na jej stronę internetową, gdzie oprócz apaszek znajdziemy również plakaty z jej ilustracjami. 

 

Zobacz także: chusty i apaszki polskich marek - oto propozycje w świetnych cenach!

Sprawdź - modne paski Wrangler!

Haftowane maseczki handmade z Instagrama

 

Maseczka ochronna nie musi być nudna, ani psuć naszej stylizacji. Lilie Polne to polska mikromarka założona przez siostrzany hafciarski duet - Martę (24 lat) i Elizę (28 lat). Postanowiły wykorzystać swój talent do wyszywania i wyczucie estetyki, by zamienić coś zwykłego w dzieła sztuki. Maseczki stały się nieodłącznym elementem codziennych stylizacji, dlatego coraz częściej traktujemy je nie tylko jako element ochrony, ale także jako część garderoby. Jednorazowe maseczki nie są zbyt ekologicznym rozwiązaniem, dlatego warto zdecydować się na maseczkę materiałową wielokrotnego użytku. Wyjątkowe modele handmade znajdziecie na Instagramie @liliepolne_crafts. A jak to się wszystko zaczęło? 

Profil na instagramie założyłyśmy rok temu po pierwszej fali pandemii. Zaczęłam haftować, bo pracowałam dorywczo w pasmanterii naszej mamy i kiedy kolejna osoba przyszła po tamborek, sama postanowiłam spróbować. Padło na maseczki, co było dość oczywiste, biorąc pod uwagę środek pandemii i to, że wtedy nie było wielkiego wyboru

Samo haftowanie jednej maseczki to ok. 3 godzin pracy, ale to, co tworzą Marta i Eliza spotkało się ze sporym uznaniem w internecie. Do fanek Lilii Polnych należą m.in. Karolina Maras, Kamila Mraz i Alice Cathrine.

Jesteśmy małą marką. Chcemy robić jakościowy produkt i czerpać z tego przyjemność. Nasze możliwości są ograniczone i dlatego nie inwestujemy mocno w marketing. Chociaż cały czas rozważamy przejście „na pełen maseczkowy etat”. Wiemy, że to, co robimy, jest unikatowe, a to, że jesteśmy we dwie, sprawia, że trafiamy w gusta szerokiej grupy osób. Mamy wspaniałe grono obserwatorek

Jeśli poszukujecie unikatowych maseczek ochronnych, które będą nie tylko praktyczne, ale także modne - koniecznie zajrzycie na Instagrama dziewczyn.

 

Romantyczna i wysublimowana biżuteria z jedwabiu Decolove

Jedwabne kolczyki
Jedwabne kolczykiFot. Decolove Atelier

Za Decolove Atelier stoi Karolina Pytlakowska - designerka, która z miłości i pasji do ręcznie wykonywanych biżuterii i ozdób stworzyła własną markę. Jej inspiracją od 2008 roku są świeżo ścięte kwiaty, zachód słońca, przedmioty z duszą, sztuka nowoczesna i stylistyka retro. Każdy produkt jest wykonywany z dbałością o najmniejsze detale. Decolove Atelier słynie przede wszystkim z jedwabnych kolczyków, które są ręcznie wycinane, prasowane i zszywane - cały proces odbywa się zgodnie z ponad stuletnią techniką produkcji kwiatów z jedwabiu. Ta polska marka jest doceniana także za granicą, m.in.: w Meksyku, Hongkongu, Korei Północnej oraz w wielu europejskich krajach - nic dziwnego - te kolczyki to prawdziwe arcydzieła! 

Zobacz także: ładna i niedroga biżuteria? Te kolczyki będą ozdobą każdej stylizacji!

 

Jedwabne gumki do włosów

Jedwabne gumki do włosów
Jedwabne gumki do włosówFot. Instagram: @Olelanda

Jedwabne akcesoria do włosów, szczególnie gumki, to nie tylko stylowy dodatek. Mają też pozytywny wpływ na włosy. Tradycyjne gumki odciskają się na włosach i przyczyniają się do ich łamania. Za to jedwabne gumki pomagają zachować włosom zdrowy blask, zapobiegają ich puszeniu i elektryzowaniu się, a do tego wyglądają bardzo elegancko. Olelanda to mała polska marka, działająca na Instagramie. W jej ofercie znajdziecie piękne jedwabne "scrunchie" na każdą porę roku. Inspiracją do wiosennej kolekcji są przede wszystkim rośliny - bratki, truskawki, niezapominajki. Czy w ogóle opłaca się zakładać tak mały i niszowy biznes, szczególnie w czasach, gdy gumki do włosów kupimy w każdej drogerii za grosze? Wszystko wskazuje na to, że tak! Ale o szczegóły zapytałam właścicielkę instagramowego profilu @Olelanda. 

Pomysł na biznes wziął się z pasji do krawiectwa. Babcia nauczyła mnie szyć, kiedy byłam jeszcze mała i od tamtego momentu marzyłam o założeniu krawieckiego biznesu. Olelanda to pierwszy krok do spełnienia moich marzeń. W tym momencie szyję głównie jedwabne artykuły do włosów: scrunchies, opaski. Łączę tym samym miłość do krawiectwa z dużym zainteresowaniem świadomą pielęgnacją włosów. Z dnia na dzień mam coraz więcej pomysłów na rozwój mojego małego biznesu. Tworzę nowe projekty, których jeszcze nie ma na rynku

Założycielka marki ma 23 lata i jest studentką zarządzania strategicznego. Na studiach zdobywa wiedzę, która pomaga jej w rozwijaniu własnego biznesu. Ceny jedwabnych produktów zaczynają się od 20 zł. Oprócz gumek w ofercie tej polskiej marki znajdziecie także jedwabne poszewki na poduszki - ich cena zależy od rozmiaru, ale za niecałe 110 zł, możecie wyspać się na jedwabnej tkaninie. 

Zobacz - piękne ozdoby do włosów Mohito!

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: