Podobno powiedzieć o butach, że wyglądają na wygodne to jak powiedzieć o kobiecie, ze jest przystojna. Trudno uznać to za komplement. Z butami Nessi jest tak, że są wygodne , a jednocześnie wyglądają pięknie. Kolekcja jesień/zima 2015/16 potwierdza, że aktywna mieszkanka metropolii nie musi już wybierać między wyglądem buta a jego funkcjonalnością.
Czy zauważyliście, że w chłodne, jesienne dni intuicyjne wybieramy ciepłe, stonowane barwy , które dają nam poczucie komfortu? To właśnie komfort i wygoda są naszym celem numer jeden na jesienną pluchę. Kiedy dookoła szaro i zimno, nie w głowie nam poświęcanie się dla urody. Uczelnia czy praca, spacer z dziećmi, zakupy, kawa z przyjaciółką, siłownia - chcemy szybko przemieścić się z punktu a do punktu b, a nie zrobimy tego w niewygodnym obuwiu. Oczywiście, można przebiegać ten sezon w kaloszach czy śniegowcach, ale po co, skoro istnieje praktyczna i jednocześnie stylowa alternatywa?
Projektanci polskiej marki obuwniczej Nessi posiedli umiejętność spełniania oczekiwań aktywnych kobiet - łącząc wygodę z niebanalnym designem . Wymagające mieszkanki miast, które znają trendy i nie zamierzają rezygnować z modnego wyglądu tylko dlatego, że taki mamy klimat, odnajdą w ofercie Nessi buty, które pasują do ich trybu życia. Nie bez powodu kolekcja jesień/zima 2015/16 nazywa się "Miejski szyk".
Projekty Nessi nadadzą modnego sznytu każdej jesiennej stylizacji. Niezależnie od tego, czy wybierzemy botki na obcasie lub bez, sztyblety , oficerki czy muszkieterki, czyli długie kozaki sięgające za kolano, wzornictwo marki zaskakuje. Zgodnie ze światowym trendem łączenia faktur i kolorów projektanci sięgnęli po połączenia skór matowych z lakierowanymi, motywów zwierzęcych z gładkimi. Kolory? Króluje oczywiście czerń i brąz, ale coraz chętniej kusimy się na granat, butelkową zieleń, szarość i beż . Oryginalne zapięcia na zamek, ciekawe sznurowania, traktorowa podeszwa czy elastyczne gumy, dzięki którym buty łatwo się zakłada - wszystkie te detale urzekają kobiety, które kochają podkreślać ubiorem swój indywidualizm.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!