Z Vivicą Genaux* rozmawiała Klaudia Baranowska
- Gdy słyszę muzykę wykonywaną po raz pierwszy od 300 lat, dostaję gęsiej skórki. Takie odczucia miałam przy pracy nad Vivaldim. Przypominam sobie pierwszą taką sytuację w moim życiu. Była to opera Donizettiego, wystawiona po raz pierwszy od 1824 r., w Grenadzie. Wydarzenie to zainspirowało mnie do pracy z manuskryptami, które przepisywałam do komputera za pomocą takich programów, jak Finale czy Sibelius, umożliwiających zapisanie starych partytur za pomocą nowoczesnego pisma nutowego.
- Vivaldi był skrzypkiem i komponował arie tak, jakby pisał je na ten instrument. Dla mnie to bardzo wygodne, być może dlatego, że przez dziewięć lat uczyłam się gry na skrzypcach. Ogromną przyjemność sprawia mi śpiewanie z akompaniamentem Fabia Biondiego. To wybitny skrzypek, grający bardzo dynamicznie, energicznie i żywiołowo.
- Muzykę Vivaldiego charakteryzuje stosowanie szerokich, a jednocześnie szybkich przejść od dźwięków wysokich do niskich. To dla niektórych zapewne bardzo trudne. U Händla dźwięki są spiętrzone na przestrzeni jednej, najwyżej półtorej oktawy. Dlatego gdy śpiewam Händla, nie czuję się swobodnie.
- Łatwiej jest, gdy zna się losy granej przez siebie postaci, niż gdy prezentuje się tylko jedną arię z całej opery. Staram się więc poznać swoją bohaterkę lub bohatera i wczuć się w tę rolę, spróbować wejść w skórę wojownika, księżniczki czy króla.
- Rzeczywiście, bardzo często wcielam się w młodych mężczyzn, poszukujących własnej tożsamości, po raz pierwszy zakochanych, walczących ze sobą i z innymi, np. z despotycznym ojcem lub złym królem. W baroku byli kastraci, ale w czasach Mozarta czy Rossiniego już nie - role tworzono dla mezzosopranistek.
*Vivica Genaux pochodzi z Alaski, na stałe mieszka we Włoszech. W 1997 r. zdobyła prestiżową nagrodę Aria, a dwa lata później na Dresden Music Festival mezzosopranistkę okrzyknięto artystką roku. Obdarzona pięknym głosem i talentem aktorskim, specjalizuje się w repertuarze operowym, zwłaszcza z okresu baroku i włoskiego bel canto.