Nie odkryjemy Ameryki, jeśli pokażemy kolejny dowód na to, że sieciówki mocno inspirują się kreacjami znanych projektantów . Wyławianie takich perełek jest jednak nie lada atrakcją i jeśli udaje nam się wyśledzić jakieś modne naśladownictwo, mamy wielką satysfakcję. Oczywiście zjawisko powielania wzorów przez sieciówki rodzi różne opinie, ale wiele z Was uważa, że czasem wielką frajdę sprawia kupienie czegoś podobnego do luksusowego produktu za kilkadziesiąt razy mniej.
Jedwabna sukienka Gilesa Deacona sprzed kilku sezonów (nazwisko możecie kojarzyć przede wszystkim z marką Mulberry) widnieje jeszcze w sklepie Net-a-porter.com, a jej cena nawet po obniżce przyprawia o zawrót głowy - z 3,319 euro ( ok. 12 910 zł ) została przeceniona na 1,659 euro (ok. 6 453 zł ). Znalazłyśmy w sieci kreację o podobnym kroju, z tym że kosztuje dużo, naprawdę dużo mniej - 236 zł .
Inne różnice? Sukienka New Look wykonana jest nie z jedwabiu, a z mniej szlachetnego materiału wyszywanego cekinami. Reszta jest identyczna - długość, asymetryczny dekolt, ukośne czarno-białe pasy i jedna nowocześnie drapowana bufka. Jednak błyszczące aplikacje w tym przypadku sprawiają, że inaczej niż kreacja Deacona, jej tańsza wersja przeznaczona jest tylko na wieczór.
