Balsamy, żele i kremy samoopalające to jest to! Nie niszczą skóry tak jak solarium i słońce, nie powodują raka, a oprócz nadawania pięknego kolorytu, nawilżają i dbają o powierzchnię naszego ciała. Czy nie jest to idealne połączenie?
Czemu piszemy o tym zimą? Bo słońca niewiele, a lekko zbrązowiona skóra sprawia, że wyglądamy szczuplej i zdrowiej, dlatego warto sięgnąć po tego typu kosmetyki w karnawale , gdzie szczególnie często odsłaniamy ciało w kusych sukienkach, topach i spódniczkach, które idealnie nadają się na potańcówki.
Fot. Samoopalacz do twarzy i ciała Lavera - 58,98 zł (eko-market.pl)
Jedną uwagę warto przytaczać przy każdej okazji pisania o tego typu specyfikach - po równomiernym i dokładnym nałożeniu należy umyć ręce , bo mogą zostać na nich przebarwienia!
Macie swoje ulubione samoopalacze? Po które warto sięgnąć? My miałyśmy styczność z lekko brązującym balsamem do ciała Kolastyny i Lirene - oba niedrogie, oba pachniały pięknie i dawały nienachalny efekt przy tym nawilżając - szczerze polecamy!
W GALERII znajdziecie garść przykładowych produktów samoopalających o różnym typie dozowania i w różnych cenach. Miłego oglądania!
Czytaj dalej: