Modne blogi modowe

Wydawać by się mogło, że o modzie i trendach decydują przede wszystkim wielcy projektanci, styliści i wpływowi ludzie z branży. Jednak od momentu pojawienia się w Internecie blogów modowych, ta reguła coraz częściej przestaje obowiązywać. Do głosu dochodzą blogerzy, których świeże spojrzenie na modę zmienia jej oblicze i sprawia, że to właśnie od nich zależy być albo nie być wielu marek i ich produktów

Moda jest zjawiskiem, które każdy może interpertować na swój własny sposób. Nie ma tu jasno określonych zasad, a kwestia dobrego gustu jest sprawą bardzo indywidualną. Dlatego o modzie pisać w zasadzie może każdy.

Mimo to blogi modowe pojawiły się dosyć późno, bo dopiero w 2002 roku. Jednak już w rok później około 40 ich autorów zostało zaproszonych na pokazy podczas tygodnia mody w Nowym Jorku - i tradycja ta (pomimo ciągłej rotacji blogerów) kontynuowana jest po dzień dzisiejszy. Dziś blogerzy widywani są już nie tylko na pokazach amerykańskich, ale także na tych europejskich czy azjatyckich. Wciąż jednak trudno oszacować liczbę blogów modowych, których przybywa z każdym dniem. Pewna wzmianka na ten temat pojawiła się jedynie w 2006 roku, kiedy "Women's Wears Daily" podał liczbę 2 milionów. Od tamtego momentu minęło sporo czasu, więc można jedynie spekulować, że liczba ta co najmniej się podwoiła.

Połowa z tych osób to blogerzy amatorzy, tzw. outsiderzy , którzy modę tylko oberwują i ją konsumują. Inni to aspirujący blogerzy, którzy dążą do tego, aby mieć realny wpływ na modę. Jeszcze inni to ludzie z wewnątrz, tzw. insiderzy, którzy także zawodowo są specjalistami w dziedzinie mody. Blogi modowe mogą być także prowadzone przez firmy odzieżowe, które tego typu działania traktują jako kolejny rodzaj promocji swojej marki. W związku z tym, konkurencja wśród blogów modowych jest ogromna, a przypadki blogów amatorskich, takich jak Bryana Boya czy Tavi Gevinson, wciąż należą do rzadkości. Mimo to ich historie pokazują, że nie ma rzeczy niemożliwych i że każdy może zostać zauważony.

Jak też chcę! Jak zabrać się za bloga

Aby jednak tak się stało, blog musi mieć charakter - bez niego nie zyska czytelników, od których niemal wszystko zależy. Powinnien oddawać naszą osobowość, bo to ona nada mu tożsamość, dzięki której będzie rozpoznawalny. Zakładając bloga należy również zastanowić się nad tym, czego blog będzie dotyczył - czyli jakie zagadnienia będzie poruszać.

W większości przypadków tematem przewodnim blogów modowych są ubrania, które fotografowane w rożnych stylizacjach , stają się prawdziwym modowym poligonem doświadczalnym. Fotografujące się w skoponowanych przez siebie zestawach dziewczyny mają już nawet swoją "globalną" nazwę - szafiarki.

Ubrania to jednak nie wszystko, dlatego niektórzy blogerzy skupiają się przede wszystkim na akcesoriach , takich jak buty czy torebki. Takich blogów jest jednak wciąż niewiele i tym bardziej warto podjąć starania w tej dziedzinie - blog o butach Manolo Blahnika (Manolo's Shoe Blog) jest najlepiej zarabiającym blogiem, a przychody jego autora zamykają się na sześciocyfrowej sumie!

Wśród blogów modowych można wyróżnić także takie, których autorzy bardziej kłądą nacisk na treść - opisują i komentują kolekcje projektantów i sesje zdjęciowe lub po prostu przekazują informacje z branży fashion.

Ostatnią kategorię stanowią blogi prezentujące tzw. street fashion , czyli modę miejską, prezentowaną przez zwykłych ludzi, którzy swoim stylem zwracją na siebie uwagę.

Promocja - dobre chęci powinny wystarczyć

Same wpisy na blogu to jednak nie wszystko, by był on czytany i rozpoznawalny. Aby tak się stało, potencjalni odbiorcy bloga muszą oczywiście najpierw o nim usłyszeć, a to wiąże się rozpoczęciem działań promocyjnych, tak jak w przypadku każdego innego produktu. Na szczęście nie oznacza to kosztów - jedyną ceną rozpromowania bloga są własny czas i chęci.

Po pierwsze, należy zacząć od technicznej strony przygotowania bloga tak, aby w efekcie końcowym jego forma była jasna i przejrzysta.

*Rzeczą bardzo istotną jest napisanie paru zdań o sobie lub też przygotowanie krótkiego opisu samego bloga.

*Należy również udostępnić jakiś namiar do siebie , aby zainteresowani czytelnicy mogli się z nami skontaktować.

*Poza tym, warto zainstalować różnego rodzaju "wtyczki", które udostępnia nam serwis blogowy, takie jak: kanał RSS, Facebook, Twitter czy lista obserwatorów.

*Warto także udostępnić na swoim blogu linki do innych blogów . Ma to sens, ponieważ ich autorzy już wzajemnie odwiedzają swoje profile, czytają publikowane posty oraz zostawiają komentarze przyciągając w ten sposób do nowicjuszy ruch i zainteresowanie czytelników.

Po drugie, warto skorzystać Facebooka . Za jego pomocą bardzo łatwo i szybko poinformować wszystkich o swoim blogu.

*Potem każdy nowy wpis na blogu także można udostępniać przez Facebook - najlepiej z bezpośrednim linkiem (statystyki!).

*Można też założyć fan page dla swojego bloga , na której będą publikowane posty dotyczące tematu, który porusza blog. Podobne rozwiązania można zastosować także w serwisach mikroblogowych, takich jak np. Twitter, Blip czy Flaker.

*Do promocji bloga można wykorzystać także zwykłą skrzynkę mailową . W tym celu należy pogrupować listę kontaktów w grupy tematyczne i wysłać do tej właściwej - potencjalnie zainteresowanej - wiadomość o naszym blogu lub konretnym wpisie. Dobrze jest także zaznaczyć adres bloga w stopce maila razem z imieniem, nazwiskiem i innymi danymi, jakimi się posługujemy.

*Zainteresowanie blogiem można wzbudzić także poprzez udzielanie się na internetowych forach branżowych , które jednak muszą dotyczyć tematu naszego bloga. Udzielając komentarzy, możemy nawiązywać do wpisów, które już ukazały się na blogu, zostawiając jednocześnie do nich link. Warto też brać udział w różnych konkursach ogranizowanych przez portale internetowe czy magazyny kobiece, które dotyczą stylizacji bądź pokrewnego zagadnienia. Dzięki temu pozwalamy poznać siebie i swój blog - i jesli nawet nasze nazwisko nie znajdzie się na liście zwycięzców, to możemy liczyć na to, że ktoś o nim usłyszy.

Blogi dają zatem wiele możliwości, ale jak wykorzystany zostanie ich potencjał, zależy już tylko od samych autorów. Oni natomiast o swoją wysoką pozycję w środowiku muszą walczyć, bo obecnie blogowanie to przede wszystkim biznes, który jak każdy w początkowej fazie, wymaga dużego zaangażowania. Można się jednak spodziewać, że wysiłek się opłaci, bo przyszłość blogów jest pewna. Moda nie może już istnieć bez Internetu - a więc także i bez blogerów, którzy coraz częściej są swojej pozycji świadomi i z powodzeniem ją wykorzystują.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.