Dzikość serca w nowej kampanii House

Pod hasłem "WILD LOVERS? ruszyła najnowsza, wiosenno-letnia kampania marki HOUSE. Wraz z sesją zdjęciową, inspirowaną amerykańskimi bezdrożami, marka przygotowała nową stronę internetową oraz specjalny wystrój salonów.

Nowa kampania HOUSE utrzymana jest w amerykańskim klimacie nie bez powodu - sesja zdjęciowa odbyła się w Los Angeles. Jej motyw przewodni to motel na pustyni, gdzie bawi się grupa młodych ludzi . Zdjęcia autorstwa wielokrotnie nagradzanego fotografa Rafała Milacha świetnie pokazują zabawę, energię i intymność pomiędzy bohaterami, którym towarzyszy piękne, wiosenne światło.

"We are free, we are wild, we are lovers. To właśnie chcieliśmy pokazać w nowej kampanii. Uznaliśmy, że idealnym miejscem dla takiej sesji będzie motel na słonecznej pustyni nieopodal Los Angeles. Panuje tam niesamowita aura, w takich miejscach może wydarzyć się dosłownie wszystko." - mówi Grzegorz Chyła, Brand Manager HOUSE. "Wynikiem sesji są zdjęcia, które z jednej strony są niezwykle energetyczne, z drugiej natomiast pokazują namiętność w naturalnej i delikatnej wersji."

Rozwinięciem kampanii jest najnowsza odsłona strony internetowej www.house.pl . Jest równie dynamiczna i energetyczna, a wrażenie to potęgują migoczące i zmieniające się przewrotne słowa-klucze nawiązujące do miłości i zabawy. Energię całości idealnie dopełnia utwór zespołu Dick4Dick .

Oprócz zdjęć, na stronie znalazł się również materiał video nakręcony przez Michała Dąbala i wyreżyserowany przez Arka Romańskiego z agencji HUNCWOT.

Stylizacja modeli w kampanii to dzieło Marty Kalinowskej a o makijaż i fryzury zadbała sama Diane da Silva. Nad kształtem kampanii czuwał dyrektor kreatywny HOUSE - Adam Babinek a całość wyprodukowała agencja AF PHOTO. Klimat kampanii z powodzeniem udało się przenieść również na witryny salonów HOUSE'a, o które zadbała Dagmara Gałecka.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.