Zakupy online: prawa konsumenta, które warto znać

Nowa ustawa wprowadziła także sporo zmian jeśli chodzi o przejrzystość kosztową ofert internetowych. Na sprzedawcy spoczywa teraz obowiązek poinformowania klienta o konieczności zapłaty w chwili finalizowania zamówienia - oznacza to, że przycisk, którym ostatecznie potwierdza się zakup powinien być zatytułowany np. "transakcja z obowiązkiem zapłaty". Oprócz tego najpóźniej w momencie składania zamówienia konsument musi wiedzieć o wszystkich ewentualnych dodatkowych płatnościach - oznacza to, że np. nie mogą istnieć żadne domyślnie zaznaczone opcje, które trzeba później odrzucić, aby nie zostały dodane do koszyka. Ponadto sprzedawca nie ma prawa żądać dodatkowych kosztów za wybór określonego sposobu zapłaty - to znaczy, że nie może nakładać większych prowizji za np. płatność kartą, niż te które sam ponosi z tego tytułu.

Nowa ustawa jasno określa również terminy i zasady dotyczące wydawania zakupionego towaru oraz ewentualnego zwrotu. Obecnie sprzedający jest zobowiązany wysłać kupującemu rzecz niezwłocznie i na pewno nie później niż w ciągu 30 dni. Warto zwrócić uwagę na to, że znacznie zostaje wydłużony okres domniemania - to znaczy przyjęcia, że ewentualna wada, którą posiada towar, istniała już w momencie zakupu. Poprzednio było to 6 a teraz aż 12 miesięcy, dzięki czemu okres na zwrot uszkodzonego towaru, wynosi obecnie aż rok.

Również, co bardzo istotne, mamy w tej chwili więcej czasu na odstąpienie od zakupu, dokonanego przez Internet - uprzednio było to 10 dni, a w tej chwili są to 2 tygodnie (liczone od daty otrzymania a nie zamówienia towaru). Ustawa reguluje także wzór rezygnacji. Rzeczy, które chcemy odesłać nie mogą być przez nas w żaden sposób uszkodzone oraz powinny posiadać wszystkie metki czy naklejki.

Ponadto w ciągu kolejnych 14 dni sprzedający ma obowiązek zwrotu wpłaconych środków. W wypadku braku wyraźnej informacji o obowiązku poniesienia kosztów przesyłki zwrotnej, obciążony nimi zostanie sklep. Powinniśmy, jednak zwrócić uwagę, że sprzedawca może wstrzymać się z przelaniem poniesionych przez kupującego kosztów do czasu otrzymania towaru bądź dowodu jego nadania.

Pamiętajmy także, że jeżeli w regulaminie sklepu nie ma informacji o warunkach zwrotu to nie oznacza, że jest on niemożliwy. Wręcz przeciwnie, daje nam to prawo do odesłania towaru przez kolejne 12 miesięcy.

"Unijna dyrektywa wprowadza szereg praw mających chronić kupujących. Przyświecające jej założenie opiera się na przeświadczeniu, że nie mogąc ocenić towaru w tradycyjny sposób, klienci e-sklepów powinni otrzymać więcej udogodnień niż dotychczas. Implementacja tych regulacji wiąże się wprawdzie ze znacznym rozbudowaniem regulaminów określających zasady handlu w Internecie, jednak warto poświęcić chwilę na zapoznanie się z nimi. Dzięki temu będziemy mogli zawsze podejmować świadome decyzje i dochodzić swoich praw w każdej sytuacji. Liczymy również, że nowe regulacje ujednolicające rynek e-commerce w Europie, zachęcą Polaków do korzystania, także z oferty zagranicznych sklepów. " - komentuje Dagmara Kruszewska, Country Manager SOFORT AG.

Niestety, nawet pomimo wprowadzenia bardziej restrykcyjnych praw konsumenta, zawsze istnieje możliwość natrafienia na nieuczciwego sprzedawcę. Warto wiedzieć, gdzie w takiej sytuacji należy szukać pomocnej dłoni. Rozpocząć można od odwiedzin strony www.uokik.gov.pl . Tam znajdziemy kontakty do rzeczników konsumentów, właściwych dla naszego miejsca zamieszkania. Ich obowiązkiem jest doradzanie oraz pośredniczenie w sporach pomiędzy klientami a właścicielami sklepów.

Innym tropem mogą być organizacje konsumenckie, których zadaniem jest pomoc klientom zarówno względem porad cywilnych, jak i prawnych. Największe tego typu organizacje znajdziemy pod adresami: www.federacja-konsumentow.org.pl czy www.konsument.gov.pl .

Do policji i prokuratury można zgłaszać się, kiedy zostaniemy oszukani przez sprzedawcę oraz w przypadku podania przez niego niepełnych informacji na temat własnej działalności czy oferty handlowej i warunków zwrotu.