Najnowsze szpilki znanego projektanta prezentują się seksownie i kobieco. Przyciągają wzrok i dodają nawet grzecznej stylizacji trochę pieprzu. Niebotyczny obcas z pewnością wysmukla nogę, ale wielkim wyzwaniem będzie chodzenie w nich bez stresu o luksusową szpilkę.
Widać, że Jimmy Choo nie zignorował trendów - buty nabite są metalowymi nitami, a detale wycięto tak, by odwoływały się do folku. Dekoracyjne pasy trzymają stabilnie śródstopie, a kostka została opleciona fantazyjnym kształtem zakrywającym częściowo piętę i zapinanym za pomocą klamerki. Szpilki doskonale zaprezentują się w towarzystwie małej czarnej, ale także spodni o kroju V i geometrycznych kształtów tunik.
Czy projekt Jimmy'ego Choo zniknie z półek tak szybko jak sukienki Matthew Williamsona? I jaka będzie cała kolekcja? Wieść niesie, że ceny butów zamkną się w przedziale od 180 zł do 600 zł .
Szpilki, które dziś pokazałyśmy kosztują 399 zł .
Groszki trzymają rękę na pulsie - wkrótce zdradzimy więcej o sensacyjnej linii, która w sklepach pojawi się 14 listopada . Przygotujcie się na histerię zakupów.