Timex wprowadza rewolucyjny zegarek, który oferuje... dodatkową godzinę każdego dnia

Timex chce przeprowadzić rewolucję na światową skalę - w USA zadebiutował właśnie najnowszy zegarek marki, który... wydłuża dobę do 25 godzin! Jak to możliwe i co jego potencjalni użytkownicy zrobiliby z tym dodatkowym czasem?

Kosztuje 80 dolarów i ma całkowicie zmienić nasze życie. Mowa o zegarku 25th Hour - najnowszym modelu w portfolio Timex. Amerykańska marka "stworzyła" dodatkową godzinę czasu, która pomaga realizować marzenia.

Kiedy rozpoczynamy projekt, taki jak 25th Hour, poświęcamy mu wiele czasu i zasobów. Robiliśmy to zawsze, w naszej całej historii łączenia doskonałego zegarmistrzostwa z innowacjami”- powiedziałTobias Reiss-Schmidt, dyrektor generalny Timex Group. „Pragnienie wydłużenia doby jest czymś, o czym Timex słyszy od swoich Klientów wyjątkowo często

Pojęcie czasu jest względne, dlatego nowość Timex pozwala sobie jedynie wyobrazić jak wyglądałby świat i nasze życie, gdyby faktycznie doba miała 25 godzin. Marka przeprowadziła zresztą badanie i spytała się potencjalnych nabywców nowego zegarka, co zrobiliby z dodatkowo uzyskanym czasem. Odpowiedzi były różne. Część poświęciłaby go rodzinie i przyjaciołom, inni skupiliby się bardziej na swoich pasjach, kolejni po prostu przeznaczyliby te 60 minut na sen.

Sprawca całego zamieszania, czyli zegarek 25th Hour to klasyczny model w dwóch wersjach: damskiej (dominujące kolory to różowe złoto i kość słoniowa) i męskiej (dominujące kolory to czerń i szarość). 

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.