Coś zupełnie nowego i oryginalnego - nadruki a la fototapeta na kostiumach kąpielowych. W takim stroju zawojuje się całą plażę!
Co prawda, printy tego typu pojawiały się sporadycznie w zeszłym sezonie na tunikach i sukienkach (np. w Zarze), jednak było ich niewiele i pozostało po nich tylko wspomnienie.
Australijska marka We Are Handsome , założona przez dwójkę przyjaciół, Indhrę i Jeremy'ego działa od 2009 r. i zrobiła na razie tylko 3 kolekcje , wyraźnie jednak widać, że staje się coraz lepsza z każdym sezonem.
Kto nie obejrzy się za takim wilkiem?
Jej oferta skupia się głównie na strojach kąpielowych , ale kilka modeli to mini sukienki, legginsy i bluzki. Wszystko bardzo proste, bo już sam wzór jest wystarczająco ekstrawagancki . Nie znajdziemy w We Are Handsome pasków, groszków czy kwiatów - mamy za to wilczą głowę, konie w galopie, balony, pagody i ptaki. Wielkoformatowe zbliżenia, czasem przedruki krajobrazu. Brzmi to może dziwnie, ale wygląda przepięknie!
Marka jest sprzedawana na licencji w Niemczech i we Francji, niestety nie w Polsce, można ją jednak kupić przez internet, w Net-a-Porter (dobra rekomendacja!) i w butiku TheCorner.com .
Nasz faworyt, do kupienia w Net-a-Porter, za ok. 500 zł
Ceny są niestety oszałamiające - bo od 134 euro do 230 euro za kostium, jednak warto poszukać takich nadruków na własną rękę w tańszych sklepach.
Topshop przykładowo ma piękną sukienkę z fototapetą z zachodem słońca.
A być może producenci kostiumów kąpielowych czytają Groszki, i po waszych komentarzach w kolekcjach przyszłorocznych znajdziemy podobne nadruki?
Więcej: