Nie będę ukrywać – na początku sama byłam zaskoczona. "Ziemniak? W perfumach?!" Ale gdy tylko zanurzyłam się w tej kompozycji, wszystko zaczęło mieć sens. To nie jest żaden żart ani perfumiarski ekscentryzm bez pokrycia. To prawdziwa, pięknie pachnąca opowieść o Polsce – jej ziemi, naturze, prostocie.
Twórcy Bohoboco postanowili przypomnieć światu, że ziemniak to nie tylko kulinarna duma Polski, ale i symbol jej ziemi – tej samej, która przez wieki dawała życie, siłę i przetrwanie. W perfumach Polish • Potatoes ten motyw ziemistości jest dosłowny, ale jednocześnie subtelny. Nie poczujesz w nich zapachu gotowanych bulw (uff!), lecz coś o wiele bardziej zaskakującego.
Nuty zapachowe? W sercu tej kompozycji znajdziesz niezwykłe połączenie ziemistości i świeżości. Wyczuwalna baza z akordami ziemniaka, róży i goździka sprawia, że zapach jest głęboki, pełen charakteru. A delikatne nuty paczuli, brzozy, wanilii i miodu nadają mu elegancji, której nie powstydziłyby się najbardziej luksusowe kompozycje z Paryża czy Mediolanu.
To zdecydowanie zapach dla tych, którzy nie boją się wyzwań i szukają w perfumach czegoś więcej. Wyobrażam sobie, że sięgają po niego ludzie o artystycznej duszy, którzy kochają nieszablonowe podejście do mody i zapachów. Nie bój się, jeśli na co dzień nie eksperymentujesz z ziemistymi tonami. Ta kompozycja ma w sobie coś niezwykle ciepłego, otulającego, wręcz nostalgicznego. To jak wspomnienie spaceru po polskiej wsi, gdzie świeżo zaorana ziemia i poranny chłód mieszają się z zapachem rosy. Czy to nie brzmi… magicznie?
W czasach, gdy perfumy coraz częściej stają się masowe, Bohoboco wybrało zupełnie inną drogę. Ich zapachy są nieszablonowe, odważne i niezwykle osobiste. Polish • Potatoes to zapach, który nie podąża za trendami. To perfumy, które zapraszają do dyskusji. Każdy, kto poczuje ten zapach, zada pytanie: "Czym pachniesz?!" Ale najważniejsze pytanie, jakie pojawia się po użyciu tego zapachu, brzmi: "Jak jeszcze kreatywnie można spojrzeć na coś tak zwyczajnego jak ziemniak?".