Jakie marynarki dla 50-latek? Na pewno warto wymienić kilka modeli, które sprawdzą się idealnie. Jesienią warto sięgnąć po klasykę o tej porze roku, czyli marynarkę w kratkę. Ten wzór jest ponadczasowy, a na marynarce wygląda bardzo elegancko. Najlepiej wybierz drobną kratę, która nie poszerzy i wygląda subtelnie. W szafie przyda się niejeden raz również uniwersalna marynarka w stonowanym kolorze. Oprócz czarnej, którą warto zakładać tylko w wyjątkowych okoliczności (bo niestety postarza), bardzo modne są marynarki kremowe oraz beżowe. Te jasne kolory wizualnie odmładzają twarz.
50-latki nie powinny obawiać się także sięgać po wyraziste barwy. Takie modele ożywią stylizacje i dodadzą modnego szyku. Godne polecenia są marynarki fuksjowe, kobaltowe lub w odcieniu trawiastej zieleni.
Jednak nie tylko wygląd marynarki powinien być decydujący, gdy kupujemy nowy model dla siebie. Zwróć też uwagę na fason. Powinien on dobrze układać się na twojej sylwetce, nie zaburzać proporcji i maskować niedoskonałości. Kobiety z chłopięcą sylwetką, bez widocznej talii powinny sięgnąć po marynarki taliowane, a także modele z paskiem lub wiązaniem.
marynarki na jesień po 50-tce fot. @b_oneofakind; @susirejano
Masz figurę typu odwrócony trójkąt, z szerokimi biodrami i większym biustem? Zwróć uwagę, aby marynarka nie była zbyt krótka, najlepsza długość dla ciebie to modele do połowy bioder. Istotna jest też szerokość klap, powinny być cienkie, aby optycznie jeszcze bardziej nie poszerzyć. Strzałem w dziesiątkę będą również modele dwurzędowe. Marynarki dla 50-latek z odstającym brzuszkiem powinny być taliowane i pozbawione ozdób oraz kieszeni.
Z marynarką można stworzyć wiele stylizacji po pięćdziesiątce. Warto przyjrzeć się szczególnie trzem pomysłom.
Jak widać, marynarki na jesień dla 50-latek to ubrania, które dają duże pole do popisu, jeśli chodzi o tworzenie z nimi stylizacji. Jedno ubranie, a może pomóc wyrazić ci twój styl.