antoni-krolikowski

Więcej o:

antoni-krolikowski

  • Antoni Królikowski - wywiad dla "Logo"

    wszystkim. Dzisiaj czujesz się jeszcze Antkiem czy już raczej Antonim? Jestem Antonim, ale wiem, że jak trzeba, to mogę być Antkiem. Ten drugi na pewno tak łatwo ze mnie nie ucieknie [śmiech]. Antek sparzył się jednak nieraz i wie już doskonale, czego na pewno nie chce Antoni. I to jest chyba najważniejsze

  • Antoni Pawlicki o drogach i bezdrożach [WYWIAD]

    Spotkaliśmy się na warszawskiej Saskiej Kępie, w restauracji Funkcjonalna. Dobrze nam się rozmawiało - zjedliśmy obiad, wypiliśmy kawę, w końcu - bo atmosfera była luźna - zamówiłem piwo. Antoni Pawlicki spojrzał z zazdrością. Piotr Hykawy-Zabłocki: - Chcesz też? Antoni Pawlicki: - Nie mogę. Gram

  • Wrocław: Miasto "Stumostów" nie tylko dla niemieckich turystów

    Miasto pięknych ludzi Antoni Gucwiński, wieloletni dyrektor wrocławskiego zoo, z żoną Hanną prowadził słynny program telewizyjny "Z kamerą wśród zwierząt": Wrocław zaskakuje. Z jednej strony jest cywilizacja z autobusami i miejskim gwarem, ale wystarczy przejść parę kroków, żeby zobaczyć pasące

  • Modny weekend - zaproszenia

    Antoniego "Antoine'a" Cierpilkowskiego - "króla fryzjerów i fryzjera królów", autora pierwszego cięcia "na chłopczycę". Tegoroczny Sieradz Open Hair Festival to oczywiście wszystko o stylizacji fryzur na najwyższym artystycznym poziomie: 101 rocznica narodzin modnej do dziś fryzury "chłopczycy", pokazy

  • Ruszkowski - pan magister od pornografii

    Piotr Zabłocki: - Skąd pomysł na Kinky Winky ? Antoni Ruszkowski: - U mnie się to wzięło z zainteresowań naukowych, co dla niektórych może brzmieć zaskakująco. Skończyłem filmoznawstwo na Uniwersytecie Jagiellońskim i obroniłem pracę magisterską o filmie pornograficznym. Nietypowy temat pracy

  • "Smoleńsk": jaka piękna katastrofa

    Powiedzmy sobie od razu: najnowsze dzieło Antoniego Krauzego to produkcja dalece nieudana, której miejsce już na zawsze powinno pozostać w słowniku obok wyrazu "łopatologia". W filmie nie zachwyca w zasadzie nic, z wyjątkiem muzyki Michała Lorenca i Lecha Łotockiego, który wciela się w postać Lecha

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.