Model 997
Rok 1991 przyniósł entuzjastom sportowego obuwia zupełnie nowy model - 991. Wchodzący wówczas na rynek model mimo, że nawiązywał do poprzednich, klasycznych pozycji marki, to wprowadził zupełnie nowe technologie. Te objawiają się w rewolucyjnym połączeniu pianek ENCAP i C-CAP. Umieszczone w podeszwie metodą kompresyjną zaskoczyły klientów niezwykłym uczuciem lekkości podczas ruchu.
Moją uwagę zwróciły 997 w połączeniu czerni i różnych odcieni szarości. Kolorystyka jest nieprzypadkowa - w połączeniu z niezwykle wytrzymałym materiałem CORDURA zyskujemy produkt trwały, nie tylko do pokonywania miejskich chodników. Białą podeszwę urozmaicono delikatnym motywem nakrapiania. Całość, choć skąpana w klasycznych barwach, zyskuje świeży look. Cena? Niższa o 30%!
Model 574
Ten model w portfolio marki z Bostonu cieszy się wśród klientów nieustającą popularnością. Przez lata zachował swój klasyczny design, co tylko dodaje mu uroku. Sylwetka buta z pogranicza sportu i casualu doskonale łączy się w różnorodnych stylizacjach. Zakładasz bluzę czy koszulę? Sprawdzi się w każdej konfiguracji.
Sneakersy świetnie prezentują się w odcieniu ciemnej oliwki. Oczyma wyobraźni "widzę", jak zgrabnie będą prezentowały się z parą beżowych chinosów i koszuli flanelowej w odcieniu tychże butów. Jednakże, oliwkowy to kolor dość uniwersalny, który łatwo dopasować do przeróżnych stylizacji - eksperymentuj jak tylko chcesz! Nie martw się także o wygodę, bo tą zapewni zastosowana w podeszwie pianka EVA. Wieńczy ją bieżnik w naturalnym odcieniu gumy. Wykonana z połączenia skóry i zamszu cholewka dobrze trzyma stopę na miejscu i zapewnia odpowiednią wertykulację powietrza.
Pełen miszmasz
W ofercie New Balance znajdziemy jednak znacznie większy wybór modeli. Jeden z nich szczególnie wyróżnia się w ofercie. Początek obecnego milenium przyniósł nam debiut modelu 991. Uszyty w fabryce w angielskim Flimby, czarował jakością wykonania. Sam but, obok tego z oznaczeniem 992 był ulubionym obuwiem nieodżałowanego Steve'a Jobsa. Model ten bez zmian jest produkowany w tym samym miejscu do dziś. Kultowa bryła sneakersów skrywa w sobie technologie, które nawet dziś stanowią czołówkę rozwiązań w świecie projektantów butów. Sam uwielbiam ten model za niesamowitą wygodę i świetne materiały.
Niespodzianek jest jednak więcej, bo w kolekcji amerykańskiej marki widnieje również model 327, który kilka lat temu wręcz podbił świat mody. Dziś cieszy się wciąż niesłabnącą popularnością, a na ulicach miast możemy zobaczyć jego kolejne wersje kolorystyczne. Sprawdź pełen przekrój kolekcji i postaw na swoje ulubione - wyprzedaż trwa!
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!