Zapomnij o utartych schematach. Baleriny, które na nowo definiują sylwetkę buta, mają drapieżny charakter i ładnie prezentują kostki. W nowej kolekcji WITTCHEN pierwsze skrzypce grają modele wykonane z wysokiej jakości skóry – klasyczne, ale podbite temperamentem. Pojawiają się wzory animalistyczne. Panterka dodaje lookowi zadziorności. Na szczególną uwagę zasługują model w intensywnej czerwieni. Jego metaliczne zdobienia i detale przywodzą na myśl słynne szpilki Louboutina, ale z wygodą i codziennością balerin. Do tego klasyczne mary jane z paskiem, które powróciły na fali estetyki „coquette" i baletcore.
Polki chętnie sięgają po klasykę w najczystszej postaci: baleriny w neutralnych, naturalnych barwach – kremy, czernie, winne burgundy. Skórzane modele WITTCHEN zachwycają detalem – perfekcyjnym wykończeniem, subtelnym przeszyciem, ledwo widocznym logo. Idealnie odnajdują się w stylizacjach „quiet luxury", ale nie tylko – pasują zarówno do jedwabnej spódnicy, jak i jeansów typu barrel leg. Są jak miękkie kapcie w formie najbardziej eleganckich pantofelków na dzień.
Latem balerina przechodzi transformację – z paryskiego szyku do śródziemnomorskiej lekkości. Modele z transparentnej siateczki czy te z detalami przypominającymi wypaloną terakotę – to propozycje WITTCHEN, które mogłyby pojawić się na wybiegach Jacquemusa czy Tod’s. Są lekkie jak powietrze i idealne na upały – łączą formę klasycznej baleriny z wakacyjnym duchem Dolce Vita. Świetnie uzupełnią letnie sukienki z lnu, koszulowe zestawy czy nawet krótkie spodenki z grubego denimu. Dzięki materiałowi, który oddycha, i krojowi, który delikatnie otula stopę to jedne z częściej wybieranych modeli na gorące lato.