Kiedy myślisz o gorącym lecie, zapachu morza i słodkim dolce far niente, na myśl przychodzi Saint-Tropez – mekka nonszalancji i niewymuszonego szyku. To właśnie tam, w nadmorskim blasku Lazurowego Wybrzeża, narodziła się Manebi – marka, która uczyniła buty z juty symbolem wakacyjnego luksusu. Dziś projektowana w Mediolanie, a tworzona ręcznie w hiszpańskich manufakturach, łączy śródziemnomorską swobodę z najwyższym kunsztem ręcznego rzemiosła. A te może być zarówno piękne, jak i funkcjonalne. Kultowe buty na podeszwie z naturalnej juty warto mieć w szafie. Są lekkie, przewiewne i ponadczasowe. A nowe modele w stylu vintage boho? To prawdziwa fascynacja kobiecością z lat 70. – romantyczną, ale i piekielnie stylową.
Jeśli szukasz czegoś, co wysmukli łydkę, będzie trzymać stopę w ryzach i jednocześnie przywoła ducha śródziemnomorskiego lata – jesteś w dobrym miejscu. Espadryle Manebi powstają z najwyższej jakości materiałów – podeszwa z naturalnej juty nie tylko idealnie dopasowuje się do kształtu stopy, ale też pozwala skórze oddychać. Założysz je raz, a szybko staną się zastąpione w ciepłe dni. Francuski design, rzemieślnicze wykonanie i lekka, kobieca estetyka sprawiają, że każda para to wyjątkowy element w szafie.
Nowe modele Manebi na koturnie to spełnienie marzeń każdej miłośniczki stylu boho z nutą vintage. Delikatne, pastelowe kolory, subtelne przeszycia i podwyższenie sprawiają, że buty dodają sylwetce smukłości, a łydka wygląda w nich na dłuższą i bardziej zdefiniowaną. Wiązania wokół kostki nie tylko pięknie zdobią stopę, ale też zapewniają stabilność. To buty stworzone do letnich wieczorów pod gwiazdami – na plaży, w mieście, wśród cyprysów Toskanii. Najlepiej wyglądają w towarzystwie lekkich, zwiewnych sukienek w stylu retro, lnianych spódnic i oversize’owych koszul. Świetnie komponują się też z jeansowymi szortami i topem à la Brigitte Bardot.