"Sezon na" diamentowe bransoletki. Lśniące tenisowe modele to marzenie. Skrywają cichy luksus

Diamenty to marzenie każdej małej księżniczki. Oczywiście nie każda z nas w dziecięcych latach wiedziała, że te świecące cuda to diamenty i że są tak luksusowe. W tym sezonie szczególnie polecamy rozejrzeć się za diamentową bransoletką! Z nadejściem wiosny wciągamy długie rękawy i eksponujemy ręce.

Bransoletki tenisowe – diamenty w rozsądnej cenie

Tenisowe bransoletki to misternie wysadzane cudeńka, które lśnią luksusem gdzie się nie obejrzeć – z przodu, z lewej, z tyłu. Nie musisz się martwić o ładne frontowe ułożenie bransoletki, bo robi ona spektakularne wrażenie pod każdym kątem. Myślę, że śmiało mogę stwierdzić, że to jedne z popularniejszych modeli, a ja sama mam w swojej szkatułce przynajmniej 3. Co do diamentów – czy znacie wyższą formę luksusu? Każda z nas oglądając baśnie o księżniczkach skrycie marzyła o ich bogatych kreacjach i lśniącej biżuterii.

Na szczęścia diamenty też są obecnie bardzo różnorodne i nie wszystkie są tak przerażająco drogie. Czym się różnią najdroższe diamenty świata od tych, których cena nie jest wygórowana? Zazwyczaj są to czystość, szlif i barwa kamienia, które nie są widoczne na pierwszy rzut oka. Więcej o jakości diamentów przeczytasz na stronie sklepu internetowego Omara, który nie tylko oferuje piękne jakościowe diamenty w rozsądnej cenie, ale również edukuje swoje konsumentki.

'Sezon na' diamentowe bransoletki. Lśniące tenisowe modele to marzenie. Skrywają cichy luksus
'Sezon na' diamentowe bransoletki. Lśniące tenisowe modele to marzenie. Skrywają cichy luksus fot. omara

Blask na dłoniach – nie do podrobienia 

Szlif jest najważniejszym czynnikiem wpływającym na blask, a te bransoletki lśnią z daleka, mimo że rozmieszczenie diamentów jest minimalistyczne. Wysokiej jakości złoto czy srebro to dodatkowe czynniki, które podbijają ich blask. W propozycjach marki Omara wszystko gra, wszystko się spójnie komponuje, a kreatywny geniusz wykonania goni jakość. Zapewnij sobie wiosenny lub letni blask na dłoniach bez kompromisów w trwałości. Jedna taka bransoletka jest lepsza niż sto innych o gorszym wykonaniu. I przetrwa dekady, podarujesz ją jeszcze swojej córce lub wnuczce. Będzie doskonale pasować do minimalistycznych stylizacji w estetyce cichego luksusowego – skradnie oko zarówno eksperta od brylantów, jak i wszystkich koleżanek.

'Sezon na' diamentowe bransoletki. Lśniące tenisowe modele to marzenie. Skrywają cichy luksus
'Sezon na' diamentowe bransoletki. Lśniące tenisowe modele to marzenie. Skrywają cichy luksus fot. omara
Więcej o: