Trencz co roku znajduje się na naszej liście must have na jesień. Wybrałyśmy 6 łatwych w pielęgnacji i absolutnie ponadczasowych modeli, które przyciągają wzrok jak magnes. Ich niebanalne i nonszalanckie kroje zwracają uwagę prostotą. Jednocześnie ich fantazyjne detale, paski i szerokie mankiety pozwalają na stworzenie najbardziej finezyjnych stylizacji w paryskim stylu. Zwracamy też uwagę na ich ciepłe barwy i skład. Nasze dwie topowe propozycje zawierają w sobie wełnę!
Z ręką na sercu możemy polecić wam płaszcze z linii Answear Lab. Ubrania z ich kolekcji są szyte z jakością premium, natomiast zapłacimy za nie znacznie mniej niż za produkty luksusowe. Dlaczego już teraz warto zainwestować w wełniany płaszcz, mimo że dopiero zaczynamy myśleć o lekkich kurtkach i trenczach? Ten element garderoby jest traktowany bardzo poważnie. Co roku obserwujemy, jak najlepsze oferty znikają z półek z prędkością światła, często bezpowrotnie. Warto pomyśleć o tym zakupie jako o inwestycji na ten i przyszłe sezony. My wyprzedzany konkurencję i kupujemy swoje wymarzone wełniane płaszcze, póki jeszcze są. Te z Answear Lab mają świetne, ponadczasowe kroje oversize i świetny skład! Ceny? Naprawdę dobre i lepszych nie będzie, do wyprzedaży zdążą się wyprzedać.
Wiązane jak szlafrok płaszcze są zgodne z trendami i bardzo szykowne! Pięknie dopełnią biurowe stylizacje i zostaną w szafie znacznie dłużej niż do końca sezonu. Karmelowa propozycja z paskiem jest tak wygodna, że nie będziesz chciała się z nią rozstać. Naprawdę ciepła, otula z każdej możliwej strony. Wszystkie miłośniczki minimalizmu i prostoty zawieszą oko na czarnym płaszczu od Tommy Hilfiger. Jest bardzo elegancki i uniwersalny w stylizacji. Marka w głównej roli postawiła dość klasyczny krój, który zinterpretowała po swojemu. Prostej formie nadała większej lekkości i nonszalancji – za pomocą objętości i szerokich rękawów. Będziemy go nosić z koszulami lub kaszmirowym golfem pod spodem.
Eleganckie dwurzędowe płaszcze o krótszym kroju przypadną do gustu wszystkim pragmatyczkom, które na zakupach szukają niekonwencjonalnych rozwiązań. W ostatnim czasie najmodniejsze dziewczyny z branży coraz chętniej wybierają proste lekko za biodra. Noszą je już nie tylko z eleganckimi botkami na słupku, ale również sneakersami, a wczesną jesienią, dla przełamania kontrastów, z lekkimi baletkami. Nas oczarował czarny model ze złotymi guzikami od Luisy Spagnoli – luźny fason, obniżone ramiona i 80% wełny w składzie. Podobną ilość wełny i przepięknie uszyte szerokie klapy ma kremowa propozycja od Ivy Oak. Już z daleka wygląda bardzo luksusowo. Nie mogłybyśmy przejść obok niej obojętnie!