Kobiety ze Skandynawii uwielbiają marynarki. Zdecydowanie można się od nich uczyć jak nosić te elementy garderoby na co dzień, aby wyglądać stylowo. Noszą je praktycznie do wszystkiego. Wybrałam 3 modele marynarek w skandynawskim stylu, które kobiety z tej części Europy chętnie wybierają do swoich stylizacji.
Skandynawki bardzo lubią fason oversize. Nic dziwnego, takie obszerne ubrania sprawiają, że stylizacja nabiera modnego, nowoczesnego charakteru pełnego nonszalancji. Sprawdza się to szczególnie w przypadku marynarek. Na profilach skandynawskich blogerek często można zobaczyć stylizację właśnie z takimi marynarkami. Mają opuszczoną linię ramion i często bardzo długie rękawy.
Marynarki oversize w skandynawskim stylu są najczęściej jednolite. W garderobie Skandynawek nie może oczywiście zabraknąć czarnego modelu, ponadczasowego i uniwersalnego. Na drugim miejscu znajdują się jasne marynarki w stonowanych kolorach: kremowe, beżowe, jasnoszare.
Moda skandynawska znana jest ze swojego minimalizmu i uniwersalizmu, dlatego wzorzyste ubrania nie pojawiają się w niej zbyt często. To jednak nie znaczy, że nie ma ich wcale. Skandynawki chętnie urozmaicają swoje stylizacje za pomocą wzorów, ale muszą być one klasyczne, a ubranie w prostych kolorach. W ten sposób ubrania zachowują swój uniwersalny charakter.
Z tego powodu marynarki w stylu skandynawskim to także ciemne modele w cienkie paski. Ten print nie nudzi się nigdy, a w dodatku jest bardzo elegancki. Taką marynarkę można założyć zarówno do jeansów i krótkiego topu, jak i lnianych białych spodni i bluzy.
W stylizacjach Skandynawek często pojawiają się także wełniane marynarki, które mogą kojarzyć się trochę z płaszczami zimowymi. Często wyróżniają się deseniami, które nadają im nutki stylu retro oraz męskiego szyku, np. mają wzór w jodełkę.
Takie marynarki można nosić zarówno w komplecie ze spodniami w tym samym stylu i o tym samym kolorze, jak i z innymi ubraniami. Mogą zastąpić zimowe okrycia wierzchnie.
Czytaj też: Te buty powróciły do łask w wielkim stylu. Noszą je wszystkie "it-girls"