Bądź odważna i szalona w swoich wyborach
To już nie te czasy, że najlepszą festiwalową stylizacją są jeansowe szorty, kowbojki i zwiewna bluzka na ramiączka. Zapominamy o modzie sprzed 10 lat, na rzecz stylizacji, które wyróżniają jeszcze wcześniejsze trendy, bo z lat 90. i 2000. W tym sezonie króluje przede wszystkim kolor! Nie bój się eksperymentować, szaleć i przesadzać. Chcesz założyć sukienkę "bezę"? Proszę bardzo! Niejedna blogerka udowodniła, że tak również można wyglądać cool. Zresztą, masz nawet okazję. Nowa kolekcja Reserved to odpowiedź na potrzeby każdej fanki różu i maksymalizmu, a różowa sukienka z falbanami to spełnienie jej marzeń! Cool może wyglądać z glanami i mini plecakiem - przełamywanie stylów jest bardzo na czasie.
Oczywiście skoro lansujemy modę sprzed 20 lat, musimy liczyć się z tym, że królują obcisłe, minispódnice i sukienki. Czasami tak mini, że wystają spod nich majtki - jak się okazuje, to też może być trendy! Oczywiście wszystko utrzymane w mocnych, wyrazistych barwach - energetyczna pomarańcz, trawiasty zielony, żarówkowy żółty i cukierkowy róż są modne nawet w najbardziej "gryzących się" zestawieniach!
Styl "Y2K" - tego lata nosimy się jak Britney Spears i Paris Hilton
Gdzie jeszcze szukać ubrań w stylu "Y2K"? Jeśli wybieracie się za chwile na jakiś muzyczny festiwal, koniecznie odwiedzcie sklep Sinsay. Jest odpowiedzią na potrzeby każdej dziewczyny, która chce być w tym sezonie modnie ubrana. Królują tam topy, które odsłaniają pępek, kolorowe zestawy w lekko psychodelicznej odsłonie, spodnie w stylu lat 70. i dodatki - neonowe okulary, mini torebki, paski z łańcuchami, a nawet zmywalne tatuaże, kolorowe frotki do włosów i spinki z motykami.
Teraz na pewno większość minimalistek złapie się za głowę, ale co poradzić? Taka jest teraźniejsza moda! Trendy wyznacza pokolenie Z, które urodziło się po roku 2000.! "Młoda krew" uwielbia wszystko, co szokujące, zastanawiające, a czasem wręcz kiczowate. Ma to nawet swój urok! To trochę tak, jakbym cofnęła się do tamtych czasów, gdzie czytałam "Bravo Girl", słuchałam muzyki Avril Lavigne i nosiłam fryzury z warkoczykami. Może nawet millenialsi wrócą do niektórych z tych trendów? Nie tylko z powodu nostalgii, ale też ciekawych, nietypowych krojów, które wskazują na pewność siebie - szczególnie w sposobie ubierania się.
