Mówiąc o "marynarskim stylu" , nie sposób pominąć jego prekursora. Pasiasty deseń wywodzi się z uniformu marynarskiego, wprowadzonego w użycie 1858 roku. Oryginalna nazwa pasiastej koszuli brzmiała “marinière” lub “matelot” (pl. majtek). Od końca XIX wieku ubrania zaczęło produkować przedsiębiorstwo Tricots Saint James znajdujące się w Bretanii, stąd często używana nazwa "paski bretońskie". Strój marynarski szyto z wełny i bawełny najwyższej jakości. Był on uniwersalny i praktyczny, rozpowszechnił się więc także wśród rybaków i mieszczaństwa. Tak wszedł do mody i stał się ulubionym uniformem Pabla Picasso. Powrócił on do łask za czasów Chanel, a później w latach 50-tych i 60-tych XX wieku. Od tamtej pory znika co jakiś czas, żeby powrócić w kolekcjach kolejnych projektantów.
Odzież w biało-granatowe i biało-czarne paski nieodmienne kojarzy nam się z żeglugą i wakacjami. Motyw ten wykorzystywany jest od wielu sezonów przez najbardziej znanych projektantów na całym świecie. Wprowadzają oni do swoich kolekcji nowoczesne ubrania w tym starym stylu. Na wybiegu u Elisabetty Franchi możemy zobaczyć grubo tkane tweedowe komplety, przypominające projekty Chanel sprzed lat. Proste bluzki w pasy zastąpione zostały krótkimi topami. Modne spodnie przyozdobiono złotymi guzikami, przypominającymi te od mundurów marynarki wojennej. Nie zabrakło też swetrów z motywem kotwicy, spódnic z wysokim stanem i modnych kaszkietów we francuskim stylu. To wszystko tworzy marynarski styl w 2020 roku. Oryginalny, ale i ponadczasowy, który możemy przenieść do codziennej mody!
Pokaz Elisabetta Franchi fot. Imaxtree
Jeżeli zastanawiasz się,jak stworzyć wyjątkową stylizację w marynarskim duchu nonszalancji, ale i francuskiego szyku, to mam dla ciebie kilka rad! Przede wszystkim postaw na konsekwencję i równowagę. Jeżeli decydujesz się na ubiór w białe i granatowe paski, to zostań przy tych dwóch kolorach - róże czy fiolety potowarzyszą ci na inne okazje. Oprócz tego nie wkładaj na siebie za dużo ubrań - jeżeli zdecydujesz się na sweterek w pasy bretońskie, to połącz go z modnymi białymi cygaretkami. Biały total look podkręć shopperem z kotwicą i espadrylami na koturnie. Krótkie spodenki w granatowym kolorze uzupełnij koszulą ze złotymi guzikami. Tworząc stylizację w marynarskim stylu, możesz łatwo bardzo przesadzić. Lepiej uważać od samego początku - bądź oryginalna, ale z głową! Zainspiruj się pokazem Salvatore Ferragamo - projektant wykorzystał pasy, biel, błękity i złote dodatki, ale jednocześnie nie zapomniał o wyważonych proporcjach w ich doborze.
Pokaz mody Salvatore Ferragamo fot. Imaxtree
Zawsze powtarzam, że moda jest od tego, aby się nią bawić. Nie stawiaj na oczywistość! Styl marynarski może i należy do najbardziej tradycyjnych motywów, które powtarzają się na przestrzeni lat, jednak ma też nowoczesną formę. Carolina Herrera pokazała w tym roku, że błękitno-białe pasy nie muszą być nudne. Połączyła je z kratą Vichy i niekonwencjonalnymi krojami. Moim zdaniem to świetny pomysł na przełamanie klasycznej wersji bretońskich pasów. Total look w tych odcieniach można łatwo przerobić na futurystyczny projekt - decydując się na komplet garniturowy w beżowym kolorze, zrezygnuj z bluzki. Zamiast niej postaw na gruby łańcuch z przywieszkami z kotwicą czy muszelkami. Standardowy model sweterka w bretońskie pasy połącz z jeansowymi bermudami i grubym pasem. Wszystko dopełnij listonoszką z perłami czy tweedem.
pokaz Carolina Herrera fot. Imaxtree