Max Factor nie upadł - wymienia maskary!

Wbrew spekulacjom marka Max Factor żyje i ma się świetnie. Dowód? Właśnie rusza akcja 'Wielka wymiana maskar', w której główną rolę gra najnowszy produkt koncernu - Lash Extension Effect

Chciałabyś wypróbować nowy tusz od Max Factor , ale jeszcze nie zużyłaś swojego poprzedniego? Nic prostszego! Teraz wymienisz swoją starą maskarę na najnowszą Lash Extension Effect.

W dniach od 12 lutego do 11 marca 2010 roku klientki drogerii Rossmann w całej Polsce będą miały możliwość wymiany swojego starego tuszu na nowy tusz Lash Extension Effect. Na stronie www.rossnet.pl/konkursy znajdą one kupon konkursowy - po jego wypełnieniu wskażą drogerie, w której chciałyby dokonać wymiany. Codziennie czekać na nie będzie aż 100 maskar! Dla tych, którym nie uda się wygrać kuponu drogerie Rossmann przygotowały dodatkową promocję cenową na nową maskarę.

Pojawienie się nowego kosmetyku Max Factor i cała akcja to wyraźny komunikat o tym, że produkty marki nie znikną ze sklepów . Groszki skontaktowały się z PR-owcami reprezentującymi firmę, którzy wyjaśnili nam, jak wygląda jej sytuacja na rynku.

Procter & Gamble (właściciel Max Factor) postanowił połączyć swoje dwie amerykańskie marki i wskutek tego w Stanach Zjednoczonych kupimy tylko kosmetyki pod nazwą CoverGirl .

W Europie zaś wszystko pozostaje bez zmian, o czym świadczy chociażby pojawianie się nowości opatrzonych dotychczasowym logo Max Factor .

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.