Nic odkrywczego, a jednak z tej teorii coś nowego wykuła tylko jedna firma. Właśnie ruszył internetowy projekt sygnowany marką Burberry , który nosi znamienny tytuł 'Art of the Trench' . Czym jest? Niezwykłą stroną internetową pełną zdjęć, na której na naszych oczach rodzi się społeczność 'nosicieli trenczy' z rozsianych po świecie miast i miasteczek.
Do współpracy nad tworzeniem projektu Burberry zaprosiło najbardziej znanych fotoblogerów. Ich zadaniem było sfotografowanie świetnie wystylizowanych przechodniów, przyjaciół, znajomych i nieznajomych przechodzących obok ulicami. Warunek był tylko jeden - musieli mieć na sobie trencz. Tysiące zdjęć na stronie artofthetrench.com są owocem tych modowo-fotograficznych spotkań.
Przy współpracy nie mogło zabraknąć najpopularniejszego z fotoblogerów - Scotta Schumana (twórcy pionierskiego 'The Sartorialist). Podczas swoich podróży m.in. do Toronto, Wenecji i Berlina na przestrzeni kilku miesięcy wykonał około 100 zdjęć, które trafiły na stronę. Oto kilka z nich:
Oto, co Scott opowiedział o swojej pracy dla Art of the Trench:
Jak wygląda sama strona? To genialnie uporządkowany zbiór zdjęć trenczy na ich właścicielach spotkanych na ulicach całego świata. Wchodząc, na Art of the Trench możesz oglądać fotosy podzielone według kryteriów: popularności, płci amatorów płaszczy, stylizacji, kolorów a nawet pogody (!). Do wyboru - deszczowa, słoneczna i pochmurna. Niesamowite prawda?
Każde ze zdjęć masz szansę ocenić i skomentować. Ta aplikacja została połączona i jest kompatybilna z popularnym Facebookiem. Ale to jeszcze nie koniec.
Art of the Trench ma też misję edukacyjną i wizerunkową. W jednym z sektorów strony zamieszczono historyczne fakty dotyczące trenczy, cały przekrój zdjęć z dotychczasowych kampanii, a nawet genialne, klimatyczne filmy.
Burberry, chapeau bas! Groszki jednogłośnie uznały ten projekt genialnym pomysłem.
Czytaj w Znam.to: Biust w sorbecie!