Jak wynika z badania firmy PMR Research, od trzech lat systematycznie spada popularność dużych galerii handlowych. W tym roku jedynie 54 proc. ankietowanych Polaków stwierdziło, że kupuje w nich ubrania. Tymczasem w zeszłym roku przyznawało się do tego 60 proc., a dwa lata temu 64 proc.
Mimo wszystko to jednak w galeriach kupujemy najczęściej ubrania. Zresztą, przybywa ich regularnie w każdym mieście, w Gdańsku np. w budowie są co najmniej dwie, kilka przybędzie w Warszawie.
Jednak wielu z nas robi zakupy odzieżowe w outletach - 27 proc., na bazarach - 9 proc., przez internet - 8 proc. i w sklepach z używaną odzieżą - 6 proc.
Jednak tendencja jest następująca: coraz chętniej przez internet - wzrost o 5 proc. - i w outletach - wzrost aż o 10 proc. w porównaniu z zeszłym rokiem. Doceniamy wygodę sklepów internetowych i mamy wrażenie, że kupujemy taniej. Podobnie dzieje się w outletach - przyciągają nas niskie ceny i mała (w porównaniu z standardowymi centrami) popularność tych sklepów.