Słyszałaś wiele razy, że peelingi nie lubią słońca, dlatego latem rezygnujesz ze złuszczania? To prawda tylko w przypadku silnych kuracji. Dermatolodzy zalecają, by regularnie stosować łagodne peelingi chemiczne także w trakcie lata.
- Jest cała gama kwasów bezpiecznych w czasie zwiększonego nasłonecznienia - mówi dr Agnieszka Bliżanowska, ekspert medycyny estetycznej, specjalista dermatolog z Centrum WellDerm. I dodaje, że letnie peelingi mają mnóstwo zalet.
Peelingi działają przeciwstarzeniowo, nawilżająco, rozjaśniająco, a także profilaktycznie w przypadku trądziku i innych problemach. Dr Bliżanowska poleca je kobietom, które regularnie dbają o skórę i przechodzą serie mocniejszych peelingów w ciągu roku. Zastanawiasz się nad dwiema rzeczami: czy będziesz się potem łuszczyć jak jaszczurka i który właściwie peeling wybrać. Odpowiedź na pierwsze pytanie uspokaja:
- Łagodne kwasy, nie wywołują widocznego złuszczania. Nawet jeśli naskórek się przebudowuje, proces ten jest niewidoczny dla pacjentek i otoczenia - mówi Urszula Chodorska-Lema, kosmetolog Centrum WellDerm w Warszawie.
Pozostaje druga decyzja. Który peeling wybrać? Tutaj nie działaj sama. Kwasy mają różne działanie, a skóra - swoje potrzeby. Jakie? Najlepiej odczyta je specjalista. Sprawdź, jaki peeling jest dla Ciebie >>
DelaWell LUXURY PEELING Luksusowy peeling |
Peeling Enzymatyczny z Papają | Peeling solny 250 ml |
Sprawdź ceny ? | Sprawdź ceny ? | Sprawdź ceny ? |
Jeśli wiodącym problemem twojej skóry jest odwodnienie, odpowiedni będzie peeling nawilżający na bazie kwasu mlekowego.
- To naturalny produkt przemian biologicznych. Ma działanie nawilżające, ponieważ przyciąga do warstwy rogowej cząsteczki wody. Zwiększa także syntezę ceramidów, które zapobiegają parowaniu wody z naskórka - wyjaśnia Urszula Chodorska-Lema. Dzięki zastosowaniu kwasu mlekowego skóra będzie nawilżona i rozjaśniona. I młodsza.
- Charakterystycznym objawem utraty wody jest postarzająca siateczka drobnych zmarszczek. Zostanie ona jakby wypchnięta od wewnątrz dzięki odzyskaniu odpowiedniego nawilżenia - tłumaczy ekspert.
Ten peeling sprawdzi się, jeśli twojej cerze daleko do gładkości z powodu krostek, zaskórników itd.
- Kwas migdałowy, efekt hydrolizy gorzkich migdałów posiada cząsteczkę o dużym rozmiarze, która wolno przechodzi przez warstwę rogową naskórka i nie wywołuje podrażnień - mówi kosmetolog. Peeling migdałowy zaleca szczególnie w przypadku skór z zaskórnikami, zapaleniem mieszków włosowych, trądzikiem grudkowatym.
- Pod względem chemicznym struktura kwasu migdałowego jest podobna do antybiotyku o szerokim spektrum działania. Tak jak on działa antybakteryjnie. Co jest dobre dla skór tłustych, normalizuje również wydzielanie łoju skórnego - wyjaśnia - a do tego działa przeciwstarzeniowo, pobudza produkcję kolagenu i rozjaśnia koloryt skóry.
Jeśli masz bardzo wrażliwą skórę, ten peeling jest dla ciebie. Jego podstawa to arginina, aminokwas otrzymywany z brązowego cukru.
- Agripeel odnawia wierzchnią warstwę naskórka w przypadku skóry nietolerującej innych peelingów. Delikatnie złuszcza, poprawia napięcie skóry, redukuje przebarwienia ale bez uczucia swędzenia, szczypania czy pieczenia -- zaznacza Urszula Chodorska-Lema. Może być stosowany na delikatne okolice oczu i ust.
- Nawet gdy mocno świeci słońce wzmacnia system odpornościowy wrażliwej cery, uspokaja ją i usprawnia mikrokrążenie.
Kolejny bezpieczny kwas, który może być stosowany przez cały rok, nawet przy silnym nasłonecznieniu. Kwas azelainowy skutecznie rozprawia się z wieloma problemami.
- Po pierwsze zmniejsza nadmierne rogowacenie naskórka, dlatego sprawdza się przy leczeniu trądziku różowatego, zapalenia mieszków włosowych, zaskórników. Po drugie działa bakteriobójczo i przeciwzapalnie. Po trzecie hamuje skłonność do przebarwień. Po czwarte wreszcie jest błogosławieństwem dla skóry płytko unaczynionej, z trądzikiem różowatym i rumieniem. Kwas azelainowy ma też działanie odmładzające, dlatego jest składnikiem terapii anti-aging skór problematycznych.
Kwas ferulowy zadebiutował w branży urodowej niedawno, chociaż naturalnie występuje w wielu roślinach, np. w koprze olbrzymim, kawie, pszenicy, ryżu. Jego geniusz polega na tym, że chroni komórki skóry przed atakiem wolnych rodników.
- Wolne rodniki przyspieszają starzenie, ponieważ uszkadzają DNA komórek skóry oraz niszczą włókna kolagenowe. Atak rodników wzrasta pod wpływem nadmiernej ekspozycji na słońce, dlatego latem bardziej potrzebujemy antyrodnikowej ochrony - wyjaśnia ekspert WellDerm.
Stosuj kwas ferulowy, jeśli dużo czasu spędzasz na słońcu, uprawiasz sporty wodne, biegasz, albo po prostu lubisz się opalać.
- Peelingi i maski z kwasem ferulowym budują antyrodnikową ochronę przed urlopem, natomiast po kontakcie z UV zmniejszają stres oksydacyjny - tłumaczy ekspert. Dlatego kwas ferulowy, o którym powinnaś pamiętać cały rok, jest szczególnie potrzebny na koniec wakacji.