Staż u projektanta: jak go dostać?

Czekasz z zapartym tchem na każdy pokaz kolekcji Stelli McCartney? Wielbisz wszystkie projekty Yves Saint Laurent? Podglądasz ich poczynania i szukasz informacji, w jaki sposób osiągnęli sukces? Początki zawsze są trudne. Wiedzą o tym także najlepsi. Choćby Stella McCartney właśnie. Od dziecka marzyła, by zostać projektantką. Udało się - dziś własny dom mody, wcześniej projektowała dla Chloe. Ale na samym początku był staż w pracowni Christiana Lacroix

Pozornie "tylko" stażysta

Staż. Dumnie, ale niepokojące pojęcie. Stażysta najczęściej nie zarabia, najmłodszy rangą w firmie, właściwie nie zatrudniony, pozbawiony jest jakichkolwiek przywilejów. Właściwie w żaden sposób nie związany z firmą, a jednak stresu ma czasem więcej, niż pracownik na etacie. Wszystko jest nowe i obce, a więc poziom koncentracji nie spada poniżej 100%. I dobrze, bo stażysta chce się jak najwięcej nauczyć, zdobyć wiedzę, o  której nie piszą w książkach. Ponieważ, jak mawiają -  "praktyka czyni mistrza". Na początku może być nią staż właśnie.

Furtka - konkursy

Jak na niego trafić? Sposobów jest kilka - niestety wszystkie oparte na rywalizacji. Po pierwsze, możesz o niego walczyć na drodze konkursów. Obecnie jest ich w Polsce coraz więcej, a nagrody coraz bardziej atrakcyjne. Na szczególną uwagę w tym temacie zasługuję Fashion Designer Awards, który odbył się w tym roku po raz trzeci. Ocenie podlegają nadesłane rysunki twoich projektów, a w dalszych eliminacjach już ich realizacje. Laureaci II i III miejsca wygrywają w nim roczne stypendium w Szkole Kostiumografii i Projektowania Ubioru w Warszawie, której pozycja w dziedzinie szkół projektowania staje się coraz wyższa. Zdobywca I miejsca dostaje możliwość odbycia stażu, najczęściej u zagranicznego projektanta. Podobne profity - już u rodzimych twórców - dał organizowany ostatnio przy współudziale domu handlowego Renoma we Wrocławiu cykl warsztatów ?Start! Fashion!?. Warsztaty poprowadził Maciej Zień. To wydarzenie również pociągało za sobą konkurs dla młodych designerów i oczywiście nagrody. W tym przypadku był to staż u Zienia. Warto podjąć trud takiej rywalizacji. Nagroda w postaci stażu może się bowiem okazać szansą, której nawet się nie spodziewasz.

Liczy się wiedza

Inną możliwością zdobycia stażu jest zabranie się za to jak za poszukiwanie pracy. Jeśli naprawdę kochasz modę, nie bój się napisać do swojego ulubionego designera. Adres mailowy nie jest co prawda ogłoszeniem o pracę, na które zwykło się odpowiadać, jednak jest - także po to by pisać i pytać. Warto przygotować się do tego rzetelnie. Przyda Ci się wiedza zdobyta w szkole projektowania i trenowany tam rysunek. Pamiętaj, że nawet znani i uznani projektanci muszą zadać sobie wiele trudu, by utrzymać swoją pozycję na ledwie rodzącym się w Polsce rynku mody. Nie możesz być ciężarem, któremu wszystko trzeba wytłumaczyć. Z dnia na dzień powinieneś być coraz większym wsparciem.

W tym miejscu warto wspomnieć o portfolio. Nie przeocz tej sprawy podczas modowego rozwoju. Nawet jeśli na razie koncentrujesz się tylko na wiedzy zdobywanej w szkole, przykładaj się do każdego rysunku i każdej realizacji projektu. To właśnie tworzy twoje portfolio, które na etapie poszukiwania pracy będzie równie ważne, jak dyplom wyższej uczelni... jeśli nie ważniejsze.

Tupet popłaca

W twoim mailu pustka? Nikt nie odpowiada? Nie poddawaj się. Jeśli więc nie dostałeś żadnej informacji zwrotnej nie zakładaj z góry, że się nie nadajesz. Spróbuj ponownie. Może tym razem znajdziesz się na tej pozycji mailowej, którą projektant zauważy na pierwszej stronie i odczyta. Jeśli natomiast nie ufasz poczcie elektronicznej, wstań od komputera i zjaw się w jego atelier. Jak mówią - do odważnych świat należy. A w tej dziedzinie właśnie takim trzeba być.

Co po stażu?

Najczęściej staże nie przynoszą profitów materialnych. Korzyści ze stażu są zwykle natury poznawczej raczej, a nie finansowej. Pamiętaj jednak, że taki stan nie trwa wiecznie. W pracowni projektanta poznasz nie tylko specyfikę pracy, która uczynić cię bardziej zorientowanym w świecie mody, ale także zetknie z niewielką garstką ludzi, którzy zajmują się modą w Polsce. Nigdy nie zapominaj, że w każdej chwili możesz być obserwowany. Możesz nawet nie zdawać sobie sprawy, że ktoś inny doceniając twój wysiłek, może już rozważać cię jako materiał na cennego pracownika. Przy odpowiednim nakładzie pracy i wysiłku bezpłatny staż nie będzie trwał wiecznie.

Staż może być przepustką. Dlatego jeśli chcesz zajmować się modą, koniecznie rozważ tę możliwość. Doskonalić nowatorstwo obserwując innych? Bardzo dobry pomysł. Będący wzorem mistrzowie i wciąż szlifowany talent to dobre zaplecze dla osiągnięcia sukcesu. Nie siedź zatem z założonymi rękoma i jeśli tylko masz możliwość, pomagaj swemu szczęściu!

Jak zostać projektantem mody?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.