Buty Timberland - idealne rozwiązanie na zaśnieżone chodniki

Wiktoria Nowak
Ciężkie, toporne i mało kobiece buty marki Timberland zawładnęły światem mody w zawrotnym tempie. Dlaczego pokochały je kobiety, chociaż nie wyglądają w nich najseksowniej na świecie? Z czym najlepiej pasują? Dlaczego nie lubią nas w nich panowie? Sprawdźcie kilka naszych zestawień z Timberlandami w roli głównej i spróbujcie znaleźć odpowiedzieć na te pytania. My znamy ich sekret...

Mało kobiece buty marki Timberland pokochały niemalże wszystkie blogerki modowe na świecie. Pokazały jak można je nosić, żeby wyglądać w nich dobrze, z czym pasują najlepiej, a z czym nie. Dzięki nim coraz więcej kobiet postawiło na streetwear'owy styl tej zimy, dobierając do nich czapki z dużymi pomponami i grube, puchowe kurtki z ciepłym kożuszkiem przy kapturze. Dlaczego tak bardzo buty jednej marki zawróciły w głowie niemalże wszystkim dziewczynom i nie tylko?

 

Szał na punkcie "Timbów" mogłyśmy zaobserwować już jakiś czas temu, jednakże dopiero w zeszłym roku inne marki obuwnicze zaczęły wypuszczać łudząco podobne podróbki do sprzedaży. Czyżby wszystko dlatego, że ceny oryginalnych Timberlandów przerosły konsumenta?

Ceny oryginalnych Timberlandów wahają się od 400 do 800 zł. Za tę cenę otrzymujemy od producenta wysokiej jakości but outdoor'wy z nieprzemakalną powierzchnią i skórzaną wkładką. Pierwotny model wykonany był z najlepszej jakości skóry w kolorze miodowym, co było i jest najważniejszym elementem rozpoznawczym marki, oczywiście zaraz po logo.

 

Ich wygląd jest unikalny i ponadczasowy. Pasują zarówno kobietom jak i mężczyznom. Pomimo tego, że najbardziej nadają się na piesze wędrówki wysokogórskie, coraz częściej możemy zauważyć je w eleganckich i casualowych stylizacjach. Wypromowały je zagraniczne gwiazdy, zakładając je nawet do krótkich spodenek w lato.

Toporne i mało eleganckie buty znalazły swoje zastosowanie nawet zimą. Z ciepłymi skarpetami przetrwają nawet największe zamiecie śnieżne i pluchy.

 

Niestety, pomimo tego, że są tak bardzo wygodne i świetnie sprawdzają się w roli zimowych kozaków, nie pasują do wszystkiego. W połączeniu z krótką spódniczką wyglądają fatalnie, o czym mogłyśmy przekonać się na własnej skórze. Z czym zatem możemy je nosić, żeby uniknąć totalnej wpadki modowej? Według niektórych blogerek modowych takich jak np. Jemerced, ciężkie Timberlandy świetnie odnajdują się w połączeniu ze skórzanymi legginsami i długimi, oversize'owymi płaszczami. Interesujące połączenie według nas to również Timberlandy z eleganckim futerkiem i czapką z pomponem.

Czy buty, które są nieprzemakalne i możemy z nich korzystać całym rokiem są warte aż takiej dużej sumy pieniędzy? Według nas - jak najbardziej, przecież tu chodzi o naszą wygodę i samopoczucie. Po co marznąć w eleganckich kozaczkach z obcasem, skoro można śmiało spacerować po kałużach i śniegu?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.