Emily Ratajkowski i Jacquie Aiche. Najnowsza kampania biżuterii z udziałem gwiazdy

Pamiętacie ją jeszcze? Emily Ratajkowski znana z teledysku Blurred lines wzięła udział w kampanii biżuterii marki Jacquine Aiche. Czy mało znana marka ma szanse wybić się za sprawą tak rozpoznawalnej twarzy? Sprawdźcie to.

Znacie biżuterię od Jacquine Aiche ? Jeśli nie, koniecznie musicie to nadrobić. Projektantka jest z pochodzenia amerykanką, ale jej rodzice to połączenie dwóch przeciwstawnych gatunków kulturowych. Mama pochodziła z Egiptu, tata zaś był rdzennym mieszkańcem ameryki, czyli był Indianinem, co spowodowało ogromne zainteresowania tematyką etnicznych wzorów i faktur u Jacquine. Projektantka więc umiejętnie połączyła dwie tak przeciwstawne kultury i stworzyła piękną biżuterię, którą każdego dnia możemy oglądać w jej salonie na Beverly Hills. Scaliła indiańskie turkusowe skamieniałości i kamienie szlachetne z wpływami Bliskiego Wschodu, tzn z młotkiem, złotem i z muletami bogiń egipskich. Jak sama projektantka mówi:

"Kobieta jest naturalnie piękna, ale może być jeszcze piękniejsza za sprawą biżuterii, i to jest moja misja. STWORZYĆ biżuterię, która sprawi, że każda kobieta wyglądać i czuć się będzie wyjątkowo piękne."

Mało znana projektanta na świecie, do wypromowania swojej najnowszej kampanii zaprosiła dobrze znaną Emily Rajatkowski. która kolejny raz sprawiła, że nie mogłyśmy przejść wobec jej zdjęć obojętnie. Jej hipnotyzująca uroda przyciąga nie tylko męską część publiczności, dlatego też tą zasadą kierowała się również Jacquie Aiche, czyli amerykańska projektantka biżuterii.

 

Sesja z udziałem modelki, to jednym słowem powrót do przeszłości, bazujący na tegorocznych trendach. To kwintesencja stylu boho , jaki jest przez nas uwielbiany. Królują tu delikatne tkaniny, etniczne naszyjniki, pierścionki i bransolety . Większość bazuje na indiańskich korzeniach projektantki, stąd też wyszukane wzornictwo, zaczerpnięte niczym z wioski dawnych plemion. Zdjęcia najnowszego lookbooku biżuterii w zawrotnym tempie obiegły wszystkie media społecznościowe, co może świadczyć tylko o właściwym wybraniu modelki promującej mało znaną markę.

Emily udowodniła również nam wszystkim, że w delikatnym makijażu w stylu no - make up można wyglądać oszałamiająco i pięknie. Jak dla nas wybór modelki do kampanii to istny strzał w dziesiątkę. Jesteśmy zauroczone marką, kolekcją i modelką, a Wy?

Więcej biżuterii znajdziesz tutaj .

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.