http://szyjemysukienki.pl/ http://szyjemysukienki.pl/
http://szyjemysukienki.pl/
USZYJĘ SOBIE SUKIENKĘ!
Marta to jedna z tych osób, które po kilku latach spędzonych na etacie w korporacji, postanowiła postawić wszystko na jedną kartę i spełnić swoje dziecięce marzenia. W ten sposób w 2012 roku powstała marka Szyjemy Sukienki. Jej założycielka przyznaje, że ten krok był wynikową dwóch wewnętrznych potrzeb: tworzenia fajnych ciuchów, których nie da się dostać w masowych sklepach oraz pracowania na własne konto i bycia swoją własną szefową.
Szyć potrafiłam od zawsze - ta umiejętność krążyła w rodzinie. Sukienka jako temat daje najwięcej możliwości. Można wymyślać ją w nieskończoność. Do tego jest symbolem kobiecości! Nie mam wątpliwości co do tego, że ubrania posiadają niezwykłą moc. Wpływ na to, jaki kształt ma marka miała też chęć przybliżenia, czy może po prostu odkurzenia w powszechnej świadomości, tradycyjnego warsztatu krawieckiego. W czasach, gdy ubrania powstają w tysiącach egzemplarzy przy taśmie, kontakt z rzemiosłem jest coraz rzadszy. Zależało mi na tym, żeby zaoferować współczesnym kobietom alternatywę.
KOSZTY, KOSZTY
Marta Stąpor, tak jak większość młodych twórców, po założeniu marki musiała się zmierzyć z wieloma trudnościami - przede wszystkim natury logistycznej i finansowej. Porównanie cen sieciówkowych do butikowych, wypada zawsze na niekorzyść tych drugich. Mało kto zdaje sobie jednak sprawę, za co płaci. A prawda jest taka, że uczciwie wyprodukowana moda musi kosztować.
Pracowania Szyjemy Sukienki w centrum Warszawy, źródło: http://szyjemysukienki.pl/strona/o-nas Pracowania Szyjemy Sukienki w centrum Warszawy, źródło: http://szyjemysukienki.pl/strona/o-nas
Pracowania Szyjemy Sukienki w centrum Warszawy, źródło: http://szyjemysukienki.pl/strona/o-nas
Właścicielka Szyjemy Sukienki podkreśla, że cena to nie tylko materiał (choć sama korzysta tylko z tych najlepszych, a więc i najdroższych). Ogromny koszt to także zatrudnienie na umowę o prace krawcowych, podatki, wynajem oraz utrzymanie lokalu itp. Najbardziej jednak czasochłonny i kosztowany jest fakt, że sukienki są robione na indywidualne zamówienie i szyte ręcznie:
Każda sukienka szyta jest osobno, nie ma taśmy, nie ma mechanicznej pracy - nad każdą trzeba się pochylić, wprowadzić poprawki, które zażyczyła sobie klientka, osobno skroić, osobno szyć. Często także osobno zamawiać tkaniny. Dajemy możliwość personalizowania sukienek. Wystarczy, że klienta zażyczy sobie inny kolor - to oznacza, że musimy osobno zamówić tkaninę, podszewkę, zamek, nici itd. To zajmuje czas, a poza tym- nie pozwala negocjować cen hurtowych z dostawcami. Do ceny sukienki dodajemy więc godziny, które spędzi nad nią krawcowa, ale także osoba odpowiedzialna za zakupy oraz osoba, która ustala z klientką wszystkie szczegóły.
Choć trudno w to uwierzyć marża, którą narzuca sklep jest dużo niższa niż to, co "życzą" sobie sieciówki. W innym wypadku w sklepie Szyjemy Sukienki ceny zaczynałby się... od 1500 zł.
http://szyjemysukienki.pl/ http://szyjemysukienki.pl/
http://szyjemysukienki.pl/
WYJĄTKOWE MIEJSCE I KLIENTKI
Jak już zostało wspominane to co wyróżnia markę Szyjemy Sukienki na polskim rynku, to połączenie tradycyjnie rozumianych usług krawieckich ze sklepem oferującym mnóstwo modeli sukienek do wyboru, czyli: możesz mieć idealnie dopasowaną sukienkę, ale nie musisz sama wyszukiwać tkanin i wymyślać wzorów. Każda sukienka jest odszywana przez krawcowe po złożeniu przez klientkę zamówienia, dzięki temu zawsze możliwe są modyfikacje kroju, koloru czy różnych detali. A miłośniczki sukienek chętnie z tej możliwości korzystają. Zdarzają się nawet niecodzienne zamówienia:
Szyliśmy na przykład sukienkę na karnawał w Rio, mini-sukieneczkę całą w złote gwiazdki dla dziewczynki, której marzeniem było zostać wróżką, tiulową suknię ślubną, której założeniem było to, że ma się w niej dać jeździć konno (w męskim siodle!). Szyliśmy serię sukienek zadrukowanych QR-kodami na wystawę w krakowskiej galerii Manggha, sukienkę dla Agnieszki Więdłochy do filmu "Planeta singli", czy gorsetową czerwoną kreację dla I Wice Miss Polski na wózku.
WARTO CZY NIE WARTO?
Oprócz wymienionych wyżej problemów, z którymi zmagają się młode marki (przede wszystkim niska świadomość konsumentów dotycząca realiów produkcji odzieży), Marta zwraca uwagę na jeszcze jedną istotną kwestię: nieodpowiednie pojmowanie słowa "projektant", a co za tym idzie psucie rynku i opinii o polskiej modzie w ogóle:
Zabawne na polskim rynku jest także to, że absolutnie każdy nazywa się teraz projektantem. Zarówno Ci, którzy faktycznie tworzą coś odkrywczego, nowego, mają kierunkowe wykształcenie, ich moda to sztuka w pełni intelektualnego znaczenia tego słowa oraz dzieciaki, które drukują na koszulkach mniej lub bardziej humorystyczne napisy. Często nie potrafię odnaleźć w tym odpowiedniej nomenklatury dla naszej marki. Nie jesteśmy projektantem (nie identyfikuję się ani z pierwszą, ani z drugą wyżej opisaną grupą), ale nie jesteśmy też zwykłą krawcową.
To własnie zalew małych, niedoświadczonych marek, które często nie mając doświadczenia, oferują produkty niewysokiej jakości, sprawia że opinia o polskim przemyśle modowym bywa negatywna.
Źródło: http://szyjemysukienki.pl/strona/o-nas Źródło: http://szyjemysukienki.pl/strona/o-nas
Źródło: http://szyjemysukienki.pl/strona/o-nas
Ale funkcjonowanie w tym biznesie ma też oczywiście wiele zalet. Mimo wszystko popularność rodzimych brandów cały czas rośnie, dzięki temu łatwiej niż kilka lat temu jest się przebić.
Największą zaletą prowadzenia modowej marki w naszym kraju jest ubieranie Polek - czyli kobiet, które poszukują, chcą mieć styl, mają coraz więcej odwagi, dbają o siebie a do tego wszystkiego często mają do siebie zdrowy dystans. Zależy im, żeby dobrze wyglądać - wystarczy spojrzeć na polskie ulice. Oczywiście to zjawisko dotyczy w większym stopniu dużych miast, ale w moim przekonaniu jest postępujące i bardzo przyjemnie się na to patrzy. Polki potrafią!