Bestsellery Ania Kruk – kolczyki
Kolczyki są najbliżej naszej twarzy, więc mają największy wpływ na cały wizerunek. Tej jesieni odchodzimy od ciężkich, wiszących form na rzecz małych, ale pełnych charakteru „kółek", „zaplatanek" i asymetrycznych detali. Wśród bestsellerów Ani Kruk moją absolutną obsesją stały się pozłacane, zaplatane kolczyki w formie małych kółeczek. Moje pierwsze skojarzenie było bardzo smakowite: one wyglądają jak miniaturowe, lśniące cynamonki! Mają w sobie coś ciepłego, otulającego, rzemieślniczego. Nie są idealnie gładkie, ich faktura pięknie łapie światło. To właśnie ten typ biżuterii, który wygląda „drogo", jest ciekawy, a jednocześnie tak wygodny, że zapominasz, że masz go na sobie. Innym hitem są proste, szerokie, pozłacane koła – minimalistyczne, ale o mocniejszej, bardziej rzeźbiarskiej formie, idealnie wpisujące się w trend na biżuterię w stylu lat 90. A dla romantyczek? Z jednej strony delikatne, z drugiej niemal królewskie – pozłacane serca z rubinową cyrkonią.
Bestsellery Ania Kruk – naszyjniki, które kochają warstwy
Jesienią, gdy nosimy golfy i swetry z dekoltem w serek, naszyjnik staje się widocznym i naprawdę ważnym dodatkiem. Wśród bestsellerów Ani Kruk widać dwa mocne trendy. Mam nadzieję, że kochacie naszyjniki-żmijki (ja kocham), bo oto ich wielki powrót. Ich gęsty, płaski splot sprawia, że układają się na dekolcie jak płynne złoto. Wyglądają obłędnie noszone solo, na gołą skórę, ale są też idealną bazą do „layeringu", czyli tworzenia warstwowych kompozycji z innymi, cieńszymi łańcuszkami. Obok nich leżą delikatne naszyjniki z motywem. Hitem są te z dmuchanym sercem albo z małą, okrągłą kuleczką. To subtelne, ale bardzo miłe dla oka detale, które pięknie wyglądają i nadają się na każdą okazję.
Bestsellery Ania Kruk – bransoletki
To właśnie bransoletki najpiękniej wyglądają, gdy wystają spod rękawa kaszmirowego swetra. Absolutnym hitem, podobnie jak przy naszyjnikach, jest delikatna bransoletka-żmijka. To dodatek, który pasuje do wszystkiego i jest idealnym uzupełnieniem zegarka. Dla fanek minimalizmu, które lubią mocniejszą formę, idealna będzie sztywna, otwarta bransoleta, która wygląda jak rzeźba. A jeśli lubisz, gdy dużo się dzieje, postaw na podwójną bransoletkę z kolorowymi kamieniami, która wygląda jak dzieło handmade.
