Jesień to czas, kiedy moda staje się jeszcze bardziej wyrafinowana. To właśnie wtedy sięgamy po płaszcze, które są nie tylko praktyczne, ale także potrafią nadać każdej stylizacji wyjątkowego charakteru. W tym sezonie udało mi się znaleźć prawdziwą perełkę. Ten płaszcz wygląda niczym z luksusowego butiku, a tak naprawdę kupiłam go w Sinsay za 99 zł!
Od razu przyciąga wzrok. O takim płaszczu marzyłam od wiosny
Właśnie takiego płaszcza jak ten z Sinsay szukałam już od naprawdę długiego czasu. Płaszcz ma klasyczny, lekko oversize’owy krój, dzięki czemu świetnie wpisuje się w aktualne trendy, a jednocześnie nigdy nie wyjdzie z mody i co najważniejsze, bez trudu włożysz pod niego grubszą bluzę lub sweter, bez ucisku i dyskomfortu.
Jego długość sięga przed kolano, co nadaje mu szyku i sprawia, że idealnie komponuje się zarówno ze spodniami, jak i sukienką. To fason, który z łatwością można wystylizować na wiele okazji. Bez względu na to, czy wybierasz się na elegancką kolację, wyjście z koleżankami, czy do pracy, ten model sprawdzi się doskonale.
Wisienką na torcie jest oczywiście jego delikatny kolor. Utrzymany w ciepłym odcieniu beżu jest prawdziwym modowym kameleonem, który nie tylko wpisze się w w stylizację, ale także doskonale podkreśla jesienne trendy.
W Sinsay zapłaciłam za niego naprawdę niewiele. Jakość i szyk w końcu taniej
Czy możesz uwierzyć, że za ten płaszczyk zapłaciłam tylko 99,99 zł? Biorąc pod uwagę jego jakość i styl, jest to co najmniej zaskakujące, jednak ostatnimi czasy Sinsay przyzwyczaja nas, że podążanie za trendami wcale nie musi nas słono kosztować.