Królowa Elżbieta II kochała broszki. Nie każdy wie, że z każdą z nich wiąże się jakaś historia

Dziś trochę zapomniane, jednak królowa Elżbieta II je uwielbiała. Broszki były obowiązkowym elementem każdej jej stylizacji. Często niosły za sobą ważny przekaz lub wiązała się z nimi jakaś historia. Przyglądamy się niektórym z nich.

Przypominając sobie wizerunek królowej Elżbiety II, na pierwszy plan wysuwa się jej barwna stylizacja. Na uwagę zasługuje nie tylko ponadczasowa garsonka, ale także mokasyny i kultowa już torebka o fasonie kuferka. Myśląc o monarchini, nie sposób pominąć także kapeluszy, które przykuwały spojrzenia. Jest jeszcze jeden element, bez którego nie opuszczała pałacu. Broszki stanowiły nieodłączną część wizerunku królowej. Nosiła je na co dzień, ale także na specjalne okazje. Wiele z nich od pokoleń jest w kolekcji rodziny królewskiej. Niektóre zaś królowa otrzymała w prezentach.

 

Broszka księcia Alberta została stworzona z szafiru o owalnym szlifie, który jest otoczony 12 diamentami o szlifie brylantowym, osadzonymi w żółtym złocie. Została stworzona na specjalne zamówienie księcia Alberta, który podarował go królowej Wiktorii na dzień przed ich ślubem w 1840 roku. Pierwotna właścicielka tej biżuterii, zapisała w testamencie, że broszka ma stanowić tzw. pamiątkę po koronie. W praktyce oznacza to, że ma trafiać w ręce monarchów, którzy aktualnie panują. Właśnie dlatego po latach królowa Elżbieta II stała się jej właścicielką.

 

Broszka platynowego jubileuszu królowej Wiktorii została stworzona w 1897 roku z okazji 60-lecia panowania monarchini. To również biżuteria, która stanowi dziedzictwo po koronie, dlatego była przekazywana kolejnym głowom państwa z królową Elżbietą II na czele. Wykonano ją m.in. z pereł i diamentów.

 

Broszki były częstym prezentem, który królowa Elżbieta II otrzymywała. Na 18. urodziny monarchini od swojego ojca dostała komplet stworzony z dwóch klipsów o kształcie półokręgu z okrągłymi akwamarynami i diamentami. Głowa państwa często nosiła je na ważne wydarzenia.

 

W kolekcji królowej Elżbiety II nie mogło zabraknąć także podarunków od jej ukochanego męża, księcia Filipa. Rubinowa broszka zaprojektowana przez Andrew Grima była prezentem, który monarchini otrzymała w 1996 roku. Głowa państwa często ją nosiła, dlatego uważa się, że był to jeden z jej ulubionych modeli. Warto dodać, że portret pary, który zaprezentowano w 2017 roku z okazji ich platynowej rocznicy ślubu, przedstawia królową właśnie z tą broszką.

 

Monarchini chętnie sama obdarowywała bliskich broszkami. Model z różą został stworzony w 2000 roku z okazji 100. urodziny Królowej Matki. Model zawiera ręcznie malowany kwiat na krysztale górskim. Jest otoczony owalną ramą z kokardą na górze oraz 100 diamentami. Po jej śmierci biżuteria trafiła do kolekcji królowej Elżbiety II.

 

Królowa Elżbieta II, jako głowa państwa, musiała pozostać neutralna politycznie. Mimo że nie wypowiadała się na wiele tematów uważano, że strojem dawała subtelne znaki światu. Często wykorzystywała do tego właśnie broszki. Kiedy w 2018 roku Donald Trump wraz z małżonką wybrał się do Wielkiej Brytanii, monarchini przywitała ich, mając na sobie model z motywem palmy, który Cartier wykonał na specjalne zamówienie Królowej Matki. Broszkę stworzono z diamentów o dwóch szlifach: markizy i okrągłym. Dodatek ten noszono najczęściej podczas smutnych wydarzeń. Media na całym świecie rozpisywały się wówczas, że właśnie w ten sposób królowa dała znać, że nie jest zadowolona ze spotkania.  

 

Wiele broszek związanych było z konkretnymi krajami, które odwiedziła królowa Elżbieta II lub miejscami i wydarzeniami związanymi ze Zjednoczonym Królestwem Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej. Model przedstawiający liść klonu należał niegdyś do Królowej Matki. Otrzymała go w 1939 roku od króla Jerzego VI z okazji wizyty w Kanadzie. Królowa Elżbieta II często nosiła właśnie tę broszkę podczas uroczystości związanych właśnie z tym krajem. Broszkę stworzono z przezroczystych brylantów o szlifie bagietkowym oprawionych w platynę. 

 

Zobacz też: najpiękniejsza biżuteria na specjalne okazje.

Więcej o:
Copyright © Agora SA