Barbie jako ikona feminizmu. Greta Gerwig miażdży stereotypową Barbie, przywraca jej pierwotną ideę i idzie o krok dalej. Recenzja

Niezależnie od tego, czy lubicie Barbie, czy nie, trzeba przyznać jej jedno - jest ikoną feminizmu. Czy w najlepszym tego słowa znaczeniu? Zdradzimy, że w dalszym ciągu ma sporo do zaoferowania! Film Grety Gerwig, twórczyni "Lady Bird" i "Małych kobietek" był jednym z najbardziej wyczekiwanych w tym roku. My jesteśmy już po seansie, przekonane, że ten film muszą zobaczyć zarówno kobiety, jak i mężczyźni.

Za Barbie stoją duże grupy ludzi i wielkie pieniądze, dlatego Barbara Millicent Roberts, bo tak brzmi jej prawdziwe imię, miała swoje wpadki. Niestety nie są one zgodne z jej pierwotną ideą, a reżyserka filmu Greta Gerwig bezceremonialnie je wyśmiewa. Zdarzały się one szczególnie w momencie, w którym Ruth Handler, twórczynię lalki Barbie odsunięto od władzy, a o wzorcu dla dorastających dziewczynek mieli decydować mężczyźni. Najnowszy film krok po kroku przedstawia nam wiele wątków biograficznych, ubarwionych satyrą i metaforą. Sama Barbie bez wątpienia znacząco wpłynęła na losy kobiet i marzenia dziewczynek, a film jeszcze celniej niż sama lalka, stawia pytania o rolę i wizerunek kobiet oraz mężczyzn we współczesnym świecie.

Barbie – historia lalki (kobiety) idealnej

Zacznijmy od początku. W latach 50. na rynku zabawek dla dziewczynek istniały wyłącznie lalki imitujące niemowlęta. Stanowiło to dokładne przeciwieństwo tych chłopięcych, których różnorodność była o wiele większa. Ruth Handler zaobserwowała, że jej córka nie chce się nimi bawić. Dziewczynka zdecydowanie częściej tworzyła własne papierowe lalki i przypisywała im cechy dorosłych. Wtedy też w głowie Handler zrodziła się koncepcja lalki o posturze dorosłej kobiety, która miałaby służyć dziewczynkom jako narzędzie wizualizacji ich samych w przyszłości. Idea była zatem feministyczna, gdyż miała im pokazywać, że mogą być, kim chcą i dokonywać własnych wyborów. Wygląd lalki również nie pozostawał bez znaczenia – miał pomóc dziewczynkom w wyobrażaniu sobie siebie, jako piękne i silne kobiety. Barbie w 1992 roku po raz pierwszy wystartowała w wyborach prezydenckich, co wtedy naprawdę było przełomem. W dodatku miała już ponad 180 zawodów. Była weterynarzem, przedsiębiorcą, łyżwiarką, astronautką, złotą mistrzynią olimpijską w gimnastyce, a nawet wstąpiła do wojska. Barbie ma tyle pięknych feministycznych i siostrzanych wartości, co sprawia, że ciągle to podważamy? 

 

Barbie i jej ciało

Przede wszystkim sylwetka. Już od początku premiery lalki Barbie jej ciało było krytykowane przez kobiety, które uważały, że mężczyźni będą mieli zarzuty do żon, że nie wyglądają jak ona. Później to same kobiety zaczęły mieć do siebie o to pretensje. Duże piersi, nienaturalnie szczupła talia i długie nogi nie są możliwymi do osiągnięcia ludzkimi proporcjami. Analizy wykazały, że gdyby Barbie była człowiekiem, to ważyłaby ok. 50 kg przy wzroście ok. 175 cm, a wcięcie w talii wynosiłoby ok. 45 cm, co uniemożliwiałoby rozwój organów wewnętrznych. Co prawda, twórcy utrzymywali, że Barbie nie ma być rzeczywistą kobietą, a jedynie manekinem, służącym do przebierania i dopasowywania do niego ubrań. Jednak skoro jest to manekin, z którym mają utożsamiać się dziewczynki: "możesz być, kim tylko chcesz", to stanowi ważny element w kształtowaniu się dziecięcej tożsamości. Sztuczne ciało Barbie ocieka nieszczerością, a psychologowie odkryli, że kontakt dziewczynek w wieku od 5 do 8 lat z wyidealizowanymi lalkami wpływa na nie negatywnie, przez co są bardziej krytyczne wobec siebie. Firma powtarzała, że nie zmieni proporcji produktu. Dopiero w 2016 roku z powodu znacznego spadku sprzedażowego, forma w celach marketingowych wypuściła na rynek serię Fashionista, która wprowadzała lalki o (nieco) bardziej realistycznych wymiarach. Samo powstanie fabularnego filmu Barbie jest ważnym krokiem w feminizmie, który poniekąd stara się naprawić sytuację – Barbie wreszcie zyskała realne ciało. Oczywiście Margot Robbie jest przepiękną aktorką, ale co ważne, jest rzeczywistą kobietą. To również jedna z niewielu gwiazd, które słyną z naturalnej urody, niepoddawanej operacjom plastycznym.

Kadr z filmu Barbie
Kadr z filmu Barbie fot. Barbie The Movie

Świat Barbie, a świat kobiet

Współczesne kobiety coraz częściej zaczęły dostrzegać w Barbie wyidealizowany wizerunek kobiety, który prezentuje niezdrowe, nierealne ciało, konsumpcjonizm i nadmierną proaktywność. Barbie zawsze jest najlepsza, zawsze wszystko się jej udaje i zawsze się uśmiecha. Chodząca gwiazda, a jednocześnie miła dziewczyna z sąsiedztwa, z którą każdy chce się zaprzyjaźnić. Z orędowniczki i siostry Barbie staje się w oczach kobiet i mężczyzn stereotypem pustej blondynki. Jednak czy zasługuje ona na to miano? Czemu w dalszym ciągu musi walczyć o prawo do bycia "ważną" i braną "na poważnie". Czy różowy kolor i uśmiech naprawdę tak bolą? Barbie posiada swoje konkretne życie ze stałymi wartościami i przede wszystkim przyjaciółkami-siostrami. Film podejmuję próbę ukazania Barbie jako mostu międzypokoleniowego i zdaje się apelować: bądźmy dla Barbie życzliwsze! Ona może nas inspirować, a my możemy ją edukować, aby z czystym sercem mogła trafić do nowych pokoleń.

 

Wojna płci – feminizm, który potrzebuje nowej (starej) narracji

Relacje Barbie z Kenem są drugoplanowe i mniej ważne. To przyjaźń z innymi kobietami liczy się u niej najbardziej. W najnowszym filmie Greta Gerwig nie tylko ukazuje siostrzeństwo, ale również daje głos mężczyznom, tłamszonych w kobiecym świecie Barbielandu. Na ekranie dostrzegamy to kontraście z patriarchalnym światem rzeczywistym. Kenowi podoba się rzeczywisty świat i skrajna idea władzy mężczyzn. Można by tu dostrzec analogię do kobiet, które w patriarchalnym świecie stają się skrajnie postfeministyczne czy też żywią niechęć do mężczyzn. Każda mniejszość reaguje w ten sposób na nieodpowiednie traktowanie, niezależnie od płci. Reżyserka pokazuje nam – nie tędy droga. Feministyczna idea Barbie zakłada równość. W idealnym świecie żadna z płci nie musiałaby o nią walczyć, jednak jak widać, nawet świat Barbie nie jest idealny.

Film jest przewrotny, ukazuje nowe ścieżki, a jednocześnie sam powiela niektóre stereotypy. To, czego nam w nim brakowało to więcej Allanów, Kena w sądzie najwyższym i Barbie, która nie boi się różu i szpilek w rzeczywistym świecie. Czemu zrezygnowała z niego, żyjąc w rzeczywistym świecie? Niech nam to ktoś wyjaśni. Kobiety, które są feministkami, również mogą nosić szpilki, kobiece sukienki, brać ślub czy mieć marzenia o rodzinie. Niemniej, film oceniamy jako niezwykle ważny i ukazujący temat w niesztampowy sposób. Spod satyry wydobywa się szczerość i inteligencja, jakiej obecnie mało. To obowiązkowa i świeża pozycja dla wszystkich kobiet i mężczyzn. 

Kadr z filmu Barbie
Kadr z filmu Barbie fot. Barbie The Movie
Więcej o: