Garnitur w wersji oversize króluje już od kilku sezonów. Dziewczyny z branży oszalały na punkcie prostych spodni "wide leg" i oversize'owych marynarek. Nie dziwię się, to wygodna i ponadczasowa alternatywa dla klasycznego taliowanego garnituru. W moim wydaniu to wariacja na temat lat dwutysięcznych. Krótki top na ramiączkach lub na krótkie rękaw z odkrytym brzuchem podkreśla całość. Do tego trampki, oczywiście Converse, moje pochodzą z kolekcji wydaniem kilka lat temu z projektantem JW Andersonem. Wisienką na torcie są okulary. "Szybki model" z kolorowymi szkłami to zeszłoroczny projekt marki Tommy Hilfiger. Podobne modele znajdziecie u Siroko i Oakley.
Moja stylizacja to mieszanka ubrań z Zary i H&M. Wszystkie rzeczy pochodzą z wyprzedaży. Szerokie spodnie w kant kupiłam za 49zł, a marynarkę z rozpinanymi rękawami, którą można nosić na kilka sposobów za 139 zł. Rzeczy nie są już dostępne, ale szare spodnie i oversize'owa marynarka to asortyment, który dostaniecie w wielu sieciówkach. Warto spojrzeć na najnowsze basicowe kolekcje Reserved i H&M. Często można tam upolować perełki w dobrych cenach!