Styl francuski można określić jako elegancki, klasyczny i nonszalancki. Wiele osób zastanawia się, jak to jest, że paryżanki zawsze wyglądają tak dobrze. Ich stylizacje bazują najczęściej na trzech kolorach: czarnym, białym i beżowym. Długi jasny trencz, biała koszula i czarne lub jeansowe spodnie o prostym kroju to znak rozpoznawczy francuskich "it girls". Takie ubrania ma w szafie prawie każda z nas, są łatwo dostępne w każdej sieciówce. Trzeba je jednak odpowiednio wystylizować. Sekret tkwi w dodatkach. Pasek z ozdobną klamrą, modne nakrycie głowy, szal lub apaszka, elegancka torebka, wygodne buty i oczywiście biżuteria.
French chic w jesienny wydaniu Fot. Agata Zielińska
Bazą garderoby Francuzek są uniwersalne i ponadczasowe ubrania, które pasują do siebie nawet jeśli z szafy wyciągną przypadkowe rzeczy. Czarne, białe i beżowe ubrania oraz dodatki to gwarancja udanej stylizacji na niejedną okazję. Ja zdecydowałam się na biały sweter oversize polskiej marki Anataka, ma w składzie wełnę i jest bardzo ciepły, dlatego mogłam zrezygnować z płaszcza na rzecz klasycznej czarnej marynarki. Kupiłam ją kilka lat temu w Zarze i noszą na okrągło - pasuje niemal do wszystkiego. Do tego dobrałam elegancką spódnicę mini, również z Zary, z plisami i złotą klamrą, która dobrze "uzupełnia się" z mokasynami z łańcuszkiem.
French chic w jesienny wydaniu Fot. Agata Zielińska
Pierwsze skrzypce w mojej stylizacji grają dodatki. Na pierwszym planie znajduje się długi, ciepły szal z Mohito oraz wełniany beret z biżuteryjnym zdobieniem marki Orsay. Do tego dobrałam wiszące kolczyki w kolorze beżowym marki ByDziubeka i małą, ale bardzo pojemną torebkę w tym samym kolorze, którą kupiłam na wyprzedaży w Ochniku. Na zwiedzanie Paryża wybrałam mokasyny na modnej traktorowej podeszwie ze złotym łańcuszkiem z Deezee.
French chic w jesiennym wydaniu Fot. Agata Zielińska
French chic w jesiennym wydaniu Fot. Agata Zielińska