Katarzyna Nosowska, tym razem nie z nową piosenką, a z... książką! ,,Powrót z Bambuko" zaraz trafi na półki księgarń

,,Powrót z Bambuko" to nie pierwsza publikacja piosenkarki. Katarzyna Nosowska zadebiutowała jako pisarka w 2018 roku książką, zatytułowaną ,,A ja żem jej powiedziała...", która ukazała się nakładem wydawnictwa Wielka Litera. Czy nowa pozycja okaże się bestsellerem? Nas zaciekawiła!

Wydawnictwo Wielka Litera zapowiada nową książkę Katarzyny Nosowskiej - "to książka, która pobudza szare komórki, sumienie i “mięśnie śmiechowe”". Publikacja to nic innego, jak felietony piosenkarki zebrane w tomie Powrót z Bambuko. Dobra informacja jest taka, że trafią do księgarń już 16 września 2020! My nie możemy się doczekać.

,,Powrót z Bambuko"

Po dwóch latach od premiery A ja żem jej powiedziała Katarzyna Nosowska wydaje kolejną książkę. W Powrocie z Bambuko - jak można przeczytać na stronie wydawcy, piosenkarka tropi absurdy naszej codzienności. Pełne dystansu do świata felietony mają pomóc czytelnikom odnaleźć się w trudnej rzeczywistości, którą w ostatnich miesiącach zdominowała pandemia. Nowa książka Nosowskiej, podobnie jak jej poprzedni zbiór felietonów, to publikacja pełna humoru i przewrotnej ironii, z których znana jest (m.in. w mediach społecznościowych) liderka zespołu Hey. 7 sierpnia, na stronie wydawnictwa Wielka Litera, ruszyła przedsprzedaż Powrotu z Bambuko. Mamy do wyboru dwie wersje książki - w miękkiej oprawie z autografem lub edycję specjalną (z twardą okładką oraz z pięcioma kartami z grafikami autorstwa Izabeli Kaczmarek-Szurek) – również z autografem.

 

,,Powrót z Bambuko" - fragment

"Ty, który to czytasz, wiedz, że ja wiem, kim jesteś, czuję cię przez skórę, czuję twoje spojrzenie, znam słowa, jakie wypowiadasz i myśli, które myślisz. Jestem tobą, a ty jesteś mną, jesteśmy sobą nawzajem. Za chwilę znów damy się porwać życiu, pozwolimy napełnić się strachem, zapragniemy kupić wszystko, co jest do kupienia, przekonać do swoich prawd resztę świata, zapłaczemy z rozpaczy, że ktoś nas opuścił, coś nam odebrał, opęta nas chęć zemsty, wylegniemy na ulice, żądając wolności, wskażemy winnych naszego nieszczęścia…". Trzeba przyznać, że ten fragment jest zachęcający i pewnie ciężko będzie oderwać się od lektury!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.