Wiele produkcji z powodu trwającej na całym świecie pandemii zostało wstrzymanych, jednak jak zdradziła odgrywająca główną bohaterkę, Lana Condor prace nad 3 częścią filmu już się zakończyły. Produkcja rozpoczęła się od razu po zakończeniu zdjęć do 2 części. Fani przewidują, że premiera „Do wszystkich chłopców, których kochałam: Zawsze i na zawsze" odbędzie się jeszcze w 2020 roku. Netflix na razie potwierdził tylko kontynuację filmu nie zdradzając, kiedy trafi na tę popularną platformę.
Lara Jean to dziewczyna, która marzy o prawdziwej miłości. W dzieciństwie pisze listy do chłopców, którzy wpadli jej w oko. Jej młodsza siostra w tajemnicy, postanowiła je wysłać. Nastolatka zaczyna udawać związek ze szkolnym przystojniakiem Peterem Kavinsky’m. Bardzo szybko oboje zaczynają naprawdę coś do siebie czuć, co z pewnością ucieszyło wielu widzów. W drugiej części „Do wszystkich chłopców, których kochałam: PS wciąż cię kocham", przedstawia dalsze losy dwójki bohaterów. Jednak historia z listami wraca do Lary jak bumerang. Jeden z adresatów odpowiada na jej wyznanie miłości, a nawet postanawia się z nią spotkać. To nie wróży nic dobrego jej związkowi z Peterem. Co wydarzy się w 3 części? Czytelnicy książek Jenny Han z pewnością już wiedzą, a fani filmów przekonają się już niebawem!
Netflix znany jest z pierwszoligowych gwiazd, a także z tego, że wiele aktorów z ich produkcji zaczynają podbijać świat. Tak było i tym razem. Do wszystkich chłopców, których kochałam obsada została wybrana bardzo starannie. Główną bohaterkę, Larę, zagrała Lana Condor, znana ze „Szkoły zabójców". W rolę Petera wcielił się Noah Centineo. Chłopak często pojawia się w produkcjach Netflixa, m.in. możemy go kojarzyć z filmu „Wynajmij sobie chłopaka", gdzie również wcielał się w jedną z głównych postaci.