Jeśli interesujesz się nowinkami kosmetycznymi, to z pewnością nie raz słyszałaś o peelingu enzymatycznym, który świetnie złuszcza i nie podrażnia cery. Tym razem przyszła pora na coś, co zapewni ci jeszcze lepszy efekt, czyli maseczka enzymatyczna. Zawierają w sobie naturalne enzymy, otrzymywane zazwyczaj z owoców lub warzyw, które poprawiają kondycję cery. Ich głównym działaniem jest złuszczanie martwego naskórka oraz oczyszczenie skóry. Dzieje się to jednak w bardzo delikatny sposób. Dodatkowo maseczki enzymatyczne regenerują skórę i odżywiają ją. Dzięki temu staje się gładka, promienna i dokładnie oczyszczona. Maseczki z enzymami odblokowują również pory, aby skóra mogła oddychać. Powoduje to zmniejszenie się sebum oraz redukcję wyprysków.
Maseczka enzymatyczna - co to / shutterstock
Maseczki enzymatyczne są świetne dla każdego rodzaju skóry, ale polecane są szczególnie dla cery problematycznej i narażonej na trądzik. Będą również doskonałym wyborem dla osób walczących z zaskórnikami. Maseczki z enzymami sprawdzą się również dla cery tłustej, gdyż pomogą się pozbyć nadmiernego sebum oraz doskonale oczyszczą i odżywią bez obciążania. Są także idealnym kosmetykiem na lato, kiedy skóra więcej się poci. Maseczka ją orzeźwi i pozwoli odetchnąć.
Maseczki enzymatyczne to stosunkowo nowy hit w świecie urody, dlatego nie wszystkie marki mają je w swoich ofertach. Wybrałyśmy jednak parę propozycji, które z całą pewnością warto wypróbować.
Naturalne maseczki polskiej marki Alchemia Natury bogate są w szereg enzymów z owoców i warzyw jak wyciąg z aceroli, moreli, mandarynki, lukrecji, ananasa czy malin. Delikatnie pielęgnują skórę, oczyszczając ją z toksyn i nadmiernego sebum. Zmniejszają również widoczność przebarwień, usuwają piegi i obkurczają pory. Dzięki temu przyspieszają proces regeneracji skóry. Do wyboru mamy trzy maseczki i każda z nich przeznaczona jest dla innego typu cery - różowa do cery wrażliwej, naczynkowej i dojrzałej, zielona do cery tłustej, problematycznej i pozbawionej blasku oraz żółta do każdego typu cery.
Kolejną propozycją jest maseczka enzymatyczna marki Ava Beauty Home Care. Zawiera w sobie takie enzymy jak papaina i bromelina, uzyskane z papai i ananasa. Rozpuszczają one martwy naskórek, delikatnie peelingują i wygładzają cerę. Staje się przez to promienna, oczyszczona i aksamitnie gładka. Maseczka ta spłyca również zmarszczki i znacznie poprawia elastyczność skóry. Najlepiej stosować ją przed nałożeniem kremu na noc.
Propozycja marki Tołpa to idealna maseczka enzymatyczna dla cery tłustej. Jej celem jest oczyszczenie tak zwanej strefy "T", ale doskonale poradzi sobie z błyszczeniem całej buzi. Zawiera w sobie ekstrakt z papai oraz błękitna i białą glinkę, które doskonale usuwają toksyny i wyrównują koloryt. Wzbogacona jest również o enzym z różowego pomelo, który rozpuszcza martwy naskórek i usuwa wypryski.
Na koniec niezwykle interesująca maseczka enzymatyczna marki Fitomed, która działa jak peeling. Zawiera w sobie skałę wulkaniczną, kwas migdałowy oraz olejek z drzewa herbacianego. Idealnie złuszcza skórę i pomaga w pozbyciu się wszelkich zanieczyszczeń. Obecność olejku herbacianego czyni ją idealnym produktem dla cery mieszanej, trądzikowej i problematycznej. Skóra staje się miękka i gładka.